Pierwsza warka - Belgian Amber Ale z brewkitu

[StanKozioł]

Cześć wszystkim,

 

Około dwa tygodnie temu zacząłem przygotowywać swoją pierwszą warkę Belgian Amber Ale z brewkitu Gozdawy, ale od wczoraj jestem na dwumiesięcznym wyjeździe służbowym i nie zdążyłem go zabutelkować. Uprzejmie proszę o podpowiedzi co powinienem zrobić.

 

Według instrukcji umieszczonej na tyle puszki piwo miało fermentować 4-8 dni, po czym powinienem je zabutelkować. Przekonany więc, że tak właśnie zrobię oraz, że zdążę je zabutelkować przed wyjazdem (miałem do niego jeszcze 14 dni), nastawiłem (czy to w ogóle dobre słowo?) warkę i zacząłem edukację. Szybko trafiłem na źródła mówiące o tym, że butelkować powinienem dopiero gdy Blg nie będzie spadać przez 2-3 dni. Po ośmiu dniach od nastawienia warki zmierzyłem Blg, które wyniosło 5 i od tamej pory co drugi dzień mierzyłem jego zawartość. Od dnia 10 do dnia 12, Blg dalej spadało (z 4,5 do 4). Początkowo myślałem, że do tego dnia będę mógł już butelkować, ale ponieważ czytałem, że minimalny czas na burzliwą i cichą to razem dwa tygodnie (a zalecane jest więcej), Blg dalej spadało oraz w rurce fermentacyjnej występowało sporadyczne bulganie, zdecydowałem, że zleję piwo znad gęstwy, a butelkowaniem będę martwić się później. Stąd też moje pytanie - czy mogę przetrzymać warkę na cichej w nowym fermentorze do Świąt Bożego Narodzenia, czyli razem ponad 8 tygodni od nastawienia warki? Czy może powinienem poprosić narzeczoną, żeby zabutelkowała piwo za mnie, gdy Blg przestanie spadać?

 

Bonusowe pytanie odnośnie butelkowania:

Chcę refermentować piwo w butelce glukozą do poziomu CO2 2,2. Czy właśnie w taki poziom powinienem celować? Nie mogę znaleźć wartości nagazowania dla Belgian Amber Ale, ale widzę, że większość Belgianów powinna być nagazowana w okolicy tego poziomu.

 

Jako drożdży użyłem tych zamieszczonych w zestawie (niestety nie zapisałem nazwy), dodatkowo jako surowiec uzupełniający, zamiast cukru użyłem polepszacz do piw jasnych od gozdawy. Piwo fermentuje w temperaturze pokojowej około 22 st. C i staram się trzymać w tym pokoju stałą temperaturę. 

 

Z góry bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi

[mdadela]

Możesz trzymać do świąt w fermentorze, nic mu nie będzie 🙂