DulfLingren Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Niektórzy uważają ,że przesadza się z dezynfekcją...ale ważne jest aby np kranik przed rozlewem odwrócić do góry,zatkać dziurkę palcem następnie wlać do pełna np desprej lub po prostu spirytus 75%(pewnie piro też zda egzamin) i tak potrzymać 3-5min,następnie do szkanki wylać zawartość kranika wraz z pierwszym chaustem piwa(potem do zlewu).Do pobierania próbek przez kranik nie trzeba go dezynfekować gdyż nie będzie to przechowywane a brzeczka'wypycha' a nie 'wciąga'drobnoustroje . Pozatym ważna jest dezynfekcja kapsli-nawet nowych-można je zrosić piro i nie płukać.Im mniej czynności robi się z brzeczką typu otwieranie -przelewanie to tym bezpieczniej pod względem uchronienia przed infekcją.Np można na drożdżach płynnych robić warkę za warką,po prostu zalewając gęstwę w fermentorze nową wystudzoną brzeczką-po prostu należy w miarę możliwości planować. Jeśli piro to polecam potasu a nie sodu,choć ten drugi jest dwa razy tańszy,sód jest po prostu niebezpieczny np dla nerek,a p.potasu jest znacznie dłużej używany w winiarstwie i jest w miarę 'zdrowy'. Napisałem to ponieważ ja zapłaciłem'frycowe' a ponoć ludzie też potrafią się uczyć na cudzych błędach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bimbelt Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 To ja podam jeszcze swój sposób na kranik. Odwracam do góry wylotem. Polewam wrzątkiem. Odwracam do dołu i polewam raz jeszcze. 20 warek bez infekcji, więc sprawdza się raczej dobrze. Aha, to tanie i bezpieczne dla zdrowia, chyba, że się ktoś poparzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzechu_k Opublikowano 1 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 A ja fermentora z kranikiem używam tylko i wyłącznie do wysładzania i rozlewu. Fermentuję bez kranika, a ostatnio fermentację cichą zacząłem robić w fermentorze bez termometru - przy cichej można przyjąć, że temp. brzeczki=temp. otoczenia. Fermentacja burzliwa trwa ok. tygodnia (nie dotyczy lagerów i piw o dużym blg), cicha 2-3 tygodnie i nie mam potrzeby pobierania próbek w czasie fermentacji. A jeśli zajdzie taka potrzeba to w aptece kupiłem strzykawkę 100ml (pani farmaceutka trochę dziwnie na mnie patrzyła przy zakupie ). Za pierwszym razem jest sterylna, a potem wystarczy zdezynfekować jej końcówkę w piro przez 2-3 min. Menzurkę mam 100ml szklaną i świetnie pasuje do balingometru - ta plastikowa z BA jest jako rezerwowa (ma 200ml, a szkoda mi tyle piwa wylewać ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 ta plastikowa z BA jest jako rezerwowa (ma 200ml, a szkoda mi tyle piwa wylewać ) Chyba do gardła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się