Dominus Tecum, #180 Hopiness - ocena wg PSPD w szkle degustacyjnym

[jacer]

i zaliczenie od 95%

No to jest chyba oczywiste, nie biorę pod uwagę innej możliwości.

[skitof]

Czy można zostać dobrym sędzią po jednym szkoleniu ?

Dobrym sędzią można zostać tylko dużo sędziując dla siebie i na konkursach. Żadne szkolenie tego nie da co setki zdegustowanych i ocenionych piw.

Czy sędziowie otrzymali po szkoleniu próbki smakowo/zapachowe do dalszej nauki ?

Na samym szkoleniu mieliśmy 20 różnych zapachów i smaków. Najpierw w wodzie, potem w piwie. Na końcu był mały test: każdy dostał dwie próbki piwa z różnymi zapachami/smakami i musiał zgadnąć jakie. Większość wskazała przynajmniej poprawnie jeden zapach/smak.

Na zadanie domowe dostaliśmy 7 fiolek z popularnymi aromatami (wadami) do autodoskonalenia.

[kopyr]

Czy sędziowie otrzymali po szkoleniu próbki smakowo/zapachowe do dalszej nauki ?

Kandydaci na sędziów!!! Z tego co widziałem to dostali. Zadania domowe tez dostali.

Jedną z atrakcji stoiska PSPD na WWP będzie komplet tych próbek, do powąchania, a także możliwość zobaczenia innych materiałów ze szkolenia.

[tieroo]

Alkoholowy 1

Kwaśny 1

Siarkowy 1

Ściągający 1

 

Ocena

temperatura serownia 12 stc, piana obserwowana w osobnej szklance piwo lane z 20 cm

 

Aromat 7/12

Cytrusowy na średnim poziomie, delikatny zapach chmielowy, żywiczny, wyczuwalne alkohole wyższe, pojawiał się aromat siarki

 

Barwa 3/ 3

Zgodna ze stylem, lekko zamglone

 

Piana 6/6

Biała do jasno-beżowa, trwała, oblepia ściankę szklanki, średnio i gróbo-ziarnista

 

smak 7/17

Wyraźna przewaga goryczki, niska słodowość, pojawia się kwaśność, Balans zdecydowanie na goryczkę, brakuje balansu

Wyraźnie przeszkadza pozostająca i męcząca goryczka

 

Goryczka 3/6

wysuszająca, ściągająca, pozostająca, żywiczna

 

Odczucie w ustach 4/6

Wysycenie średnie, rozgrzewające od alkoholi wyższych, gładkie

 

Wrażenia ogólne

Piwo poprawne, niestety pozostająca i ściągająca goryczka zmniejsza pijalność, zbyt alkoholowe

 

30/50

[Hasintus]

Teraz ja:

Lewa strona: ściągający-2

Prawa strona:

Aromat: 8

wydatny przyjemny aromat chmielowy - różany, owocowy, trawiasty. Trochę za mocna nuta słodka, słodowa.

Barwa: 3

głęboka złota, klarowna - przejrzysta

Piana: 5

Ładna, gęsta, powoli opada odkładając się na ściankach.

Smak: 8

smak mocno chmielowy - kwiatowy, różany, jednak bez wsparcia słodowej podstawy.

Goryczka: 3

niby mocna ale brakuje na finiszu, nieprzyjemnie odkłada się na języku

Odczucie w ustach: 2

brakuje pełności, słabo zbalansowane, dość szorstkie i lekko ściągające.

Wrażenie ogólne:

Piwo poprawne w stylu, jednak zbyt dzikie i szorstkie, brakuje słodowej podstawy do prawidłowego balansu.

Suma: 29

[Hasintus]

Teraz przeczytałem wasze oceny i wychodzi tak:

Kopyr - 27

Dagome - 33

Tieroo - 30

Hasintus - 29

Wynik różni się 6 punktami - akceptowalna różnica 7 punktów, czyli skalibrowaliśmy się.

Sam tego w pierwszej chwili nie wyczułem ale 1 punkt za siarkę po stronie wad należy się.

[skitof]

Teraz przeczytałem wasze oceny i wychodzi tak:

Kopyr - 27

Dagome - 33

Tieroo - 30

Hasintus - 29

Wynik różni się 6 punktami - akceptowalna różnica 7 punktów, czyli skalibrowaliśmy się.

Sam tego w pierwszej chwili nie wyczułem ale 1 punkt za siarkę po stronie wad należy się.

Wyciągając średnią z waszych ocen to 29,7 pkt. Z interpretacji ocen wynika, że oceniane piwo jest na granicy poprawnego i dobrego. Granica ta to 29/30 pkt.

[somek]

Czy jutro piwa we Wrocławiu będą już oceniane po nowemu?

[kopyr]

Czy jutro piwa we Wrocławiu będą już oceniane po nowemu?

Nie do końca. Jest trochę inny formularz (autorski Browarzyciela), nieco inne zasady (punkty za wrażenie ogólne). Ale że część sędziów jest kursantami obecnej edycji kursu sędziowskiego, powinien już być jakiś powiew świeżości.

[skybert]

Teraz przeczytałem wasze oceny i wychodzi tak:

Kopyr - 27

Dagome - 33

Tieroo - 30

Hasintus - 29

Wynik różni się 6 punktami - akceptowalna różnica 7 punktów, czyli skalibrowaliśmy się.

Sam tego w pierwszej chwili nie wyczułem ale 1 punkt za siarkę po stronie wad należy się.

Wszystko fajnie tylko jak można oceniać piwo wcześniej czytając inne ?recenzje?, czy nie ma w tym sugestii?

[skitof]

Teraz przeczytałem wasze oceny i wychodzi tak:

Kopyr - 27

Dagome - 33

Tieroo - 30

Hasintus - 29

Wynik różni się 6 punktami - akceptowalna różnica 7 punktów' date=' czyli skalibrowaliśmy się.

Sam tego w pierwszej chwili nie wyczułem ale 1 punkt za siarkę po stronie wad należy się.[/quote']

Wszystko fajnie tylko jak można oceniać piwo wcześniej czytając inne ?recenzje?, czy nie ma w tym sugestii?

Zapewne jest, ale też w takim "treningu" o to chodzi, by móc porównać oceny, wyciągnąć wnioski i się skalibrować.

[Hasintus]

Teraz przeczytałem wasze oceny i wychodzi tak:

Kopyr - 27

Dagome - 33

Tieroo - 30

Hasintus - 29

Wynik różni się 6 punktami - akceptowalna różnica 7 punktów' date=' czyli skalibrowaliśmy się.

[b']Sam tego w pierwszej chwili nie wyczułem ale 1 punkt za siarkę po stronie wad należy się[/b].

Wszystko fajnie tylko jak można oceniać piwo wcześniej czytając inne ?recenzje?, czy nie ma w tym sugestii?

Umiesz czytać ze zrozumieniem?

[crosis]

Hmmm... macie Panowie bardzo dziwną dyskusję. Co prawda do konkursowego piwowarstwa mi daleko, ale zasady są tutaj takie same jak we wszystkich innych konkursach:

- dąży się do doskonałości.

 

Co za tym idzie wypunktowanie wad, nawet jeśli nie obniżają (albo minimalnie obniżają punktację) jest jak najbardziej na miejscu - po to jest konkurs.

 

Jeśli jadę na konkurs jeździecki i przejadę parkour na czysto, a mimo to sędziowie urwą mi punkty za latającą rękę - to mają rację. Jak nie ktoś nie chce słyszeć krytyki i dowiadywania się o wadach - nie powinien startować do konkursu - proste.

 

Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy wysyłają piwa na konkurs (!) i dziwią się, że mają potem wypunktowane jego wady - przecież o to chodziło.

 

To produkcja piwa i ciągłe doskonalenie ma dawać satysfakcję. Umiejętność krytycznej oceny własnego wyniku jest ważna, ba, bardzo ważna, ale nie może również zabierać satysfakcji z uzyskania go. A kolejna satysfakcja powinna przyjść, kiedy uda nam się te błędy naprawić.

 

Jak to mówią: nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go!

 

I uwierzcie mi - piwowarstwo nie różni się tutaj niczym od wszystkich innych hobby, które mają dawać satysfakcję.

 

Crosis