orion Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Witam ! Jakiś czas temu rozmawiałem z osobą która kiedyś pracując w Trypolisie warzyła piwo, nie było by nic dziwnego w tym gdyby nie fakt, iż przy rozlewie piwa dosypywał szczyptę ryżu do butelki (również dodawał cukier do nagazowania). Ryż miał pomagać przy klarowaniu piwa w butelce. I tu pragnę zapytać czy faktycznie coś to daje ? Może ktoś prowadził takowe eksperymenty z ryżem? Próbowałem odszukać jakieś info na ten temat niestety z mizernym skutkiem(z góry przepraszam jak temat się pojawił). Osobiście mam zamiar sprawdzić czy to coś daje i jaki ma to wpływ ewentualnie na smak gotowego piwa. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szwed Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Nic mi o tym nie wiadomo. Ryż zawiera sporo skrobi. Owszem gotowałem ryż przez pól godz. i dodawałem to wszystko do zacieru przy Amerycan lagrach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 moze ten ryż miał działać w drugą stronę, żeby piwo się nie wyklarowało ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Do robienia cukrówek, na czas fermentacji, dodaje się ryżu, kaszy, żyta czy innego zboża - o ile dobrze rozumiem ideę - bąbelki CO2 mają się na nim zbierać co rzekomo zmniejsza pienienie a drożdże mają na nim osiadać po fermentacji przez co łatwiej sklarować zacier. Oczywiście niewielkie ilości związków aromatycznych też przechodzą do zacieru, uwydatniając się w czasie destylacji. Wracając do tematu piwa -przy następnym rozlewie muszę spróbować, choć nie pokładam wiary w tej metodzie. Spodziewam się większej lub trwalszej piany. To był normalny, surowy ryż? Jakie to było piwo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orion Opublikowano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Cytat Wracając do tematu piwa -przy następnym rozlewie muszę spróbować, choć nie pokładam wiary w tej metodzie. Spodziewam się większej lub trwalszej piany. To był normalny, surowy ryż? Jakie to było piwo? Jeśli chodzi o piwo można powiedzieć: Coś a'la ekstrakt słodowy w puszkach + cukier + chmiel, to było dość dawno wiec nie jest w stanie stwierdzić, co to było dokładnie( jaki ekstrakt). Natomiast ryż był surowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomX Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 To może być coś działającego na zasadzie filtracji opadowej na wiórach drzewnych (Lwówek Śląski podobno to stosuje na etapie leżakowania) - do tanków leżakowych dodaje się trociny, na których osadzają się drożdże. Taki wiór oblepiony drożdżami grzecznie opada na dno i osad nie wzburza się tak łatwo. Może w ryżu też o to chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 TomX - to co piszesz to mniej więcej to o czym mówiłem wyżej. Jeśli o to chodzi, to zastanawia mnie tylko, dlaczego dodawać ryż dopiero przy butelkowaniu. Takie białe farfocle w butelce nie wyglądałyby dla mnie zachęcająco... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwl Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Cytat (Lwówek Śląski podobno to stosuje na etapie leżakowania) Już nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się