Marmur Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 (edytowane) Wiem że dopiero lipiec jednak myślę że piwo świąteczne powinno te pół roku sobie poleżeć w spokoju . Planuję jutro uwarzyć coś na tę okazję i tak: ześrutowałem 4 kg pilzneńskiego, 2 kg monachijskiego oraz po ok. 350 g Carahell i Caraaroma, jednak mam małe wątpliwości co do tego jakich przypraw dodać. Na stanie mam, ok 120 g świeżego imbiru, laskę wanilii, paczkę kory cynamonu (cały, 17g), 10 g goździków i 24 g anyżu. I proszę o pomoc w doborze odpowiedniej porcji przypraw by były one wyczuwalne jednak by nie przesadzić. Ewentualnie jakieś rady co do korekty zasypu i nachmielenia (mam jeszcze ze 150 g Caraaroma, pół kilo pszenicznego i 400 g płatów owsianych, a z chmieli tylko Marynka i Lubelski w szyszkach). Edytowane 1 Lipca 2011 przez Marmur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubuś Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Robiłem już 2 piwo według tego przepisu. Moim zdaniem rewelka. - Słód pilzneński - 2,50kg - Słód monachijski 2 - 3,00kg - Słód pszeniczny ciemny - 1,00kg - Słód pszeniczny jasny - 1,00kg - Słód special b - 0,70kg - Słód caraplis - 0,30kg - Słód czekoladowy 1060 - 0,05kg - Słód barwiący 1600 - 0,05kg - Miód - 0,50kg - Chmiel marynka 6,5% - 30gr - Chmiel sazz 4.1% - 25gr - Imbir kandyzowany - 20gr - Goździki - 10szt - Cynamon - 1szt - Kolendra - 5gr - Cukier waniliowy - 30gr - Kardamon zielony - 3szt - Skórka z 1 pomarańczy - Śliwki wędzone - 70gr - Morele suszone - 50gr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twawrzyniak Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 A reszta szczegółów tzn. zacieranie , drożdże, chmielenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marmur Opublikowano 1 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 (edytowane) Drożdże US-05 (innych brak), zacieranie myślę 40 min w ok. 63°C i drugie tyle w 73°C o ile płyn Lugola nie powie że dłużej, co do chmielenia myślę jeszcze o tym, na bank Marynka i Lubelski w szyszce ilość jest jeszcze otwarta, jeśli ktoś ma sugestie chętnie przyjmę. Jednak bardziej mi zależy na koncepcji dodania przypraw, bo w tym doświadczenie mam zerowe a nie chciał bym spieprzyć sprawy PS. Z przypraw znalazłem jeszcze 20g skórki Curacao Edytowane 1 Lipca 2011 przez Marmur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubuś Opublikowano 2 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2011 Ja warzyłem tak: Śruta pszeniczna do 10l wody o temperaturze 47°C Przerwa 25 minut 45°C Przerwa 15 minut 53°C Dodajemy resztę słodów i dolewamy 17l gorącej wody Przerwa 30 minut 64°C Przerwa 40 minut 72°C Dodajemy słody palone i podgrzewamy do 77°C Jeżeli masz mało pszenicy to pomiń 2 pierwsze przerwy Gotowanie 70 minut 60 minut 30gr marynka 20 minut 15gr sazz+morele , śliwki , skórka z pomarańczy 10 minut 10gr sazz +reszta przypraw Zamiast sazz możesz dać lubuski Wyszło 24,5l/20BLG Drożdże T-58 ale mogą być inne odporne na wysoką zawartość alkoholu Fermentacja w 18°C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 2 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2011 Ja bym ewentualnie (bo strasznie koliduje to z moimi planami warzelniczymi, ale kusi) zrobił jakąś wariację nt. dubbla z bakaliami (rodzynki, figi, śliwki suszone) z odrobiną przypraw - tylko nie wiem jakie by pasowały. Cynamon jak mi się zdaje bardziej pasuje do jasnych owoców. Może po prostu wziąć torebkę przyprawy do pierników? Przypraw chcę mało, bo piwo nie byłoby jakoś szczególnie mocne, tak z 16-17°Blg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
uups Opublikowano 3 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2011 co do drożdży poleciłbym ci T-58 do tego rodzaju piw są naprawdę dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 Rodzynki i figi, a już szczególnie suszone śliwki, mają bardzo dużo tłuszczy czy wosków. Nie boisz się że to zabije pianę, albo co gorsza pozostawi śliskość w smaku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubuś Opublikowano 4 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2011 Rodzynki i figi, a już szczególnie suszone śliwki, mają bardzo dużo tłuszczy czy wosków. Nie boisz się że to zabije pianę, albo co gorsza pozostawi śliskość w smaku? Więcej tłuszczu ma kardamon i wanilia. Z pianą miałem problemy w 1 bożonarodzeniowym , piwo zeszło mi z 24°Blg do 2°Blg i drożdże nie dały rady go odpowiednio nagazować. W tegorocznym z 20°Blg zeszło do 4°Blg i tu z nasyceniem i pianą jest wszystko Co do smaku , no cóż muszę znieść do 2 piwnicy 2 skrzynki , w innym wypadku , przy tych "wysokich" temperaturach na zewnątrz piwko może szybko zniknąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się