IndY Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Wypiłem w zeszłym tygodniu piwko, które jak się okazało za długo czekało w piwnicy na moją reakcję. Jakoś zwyczajnie szkoda mi było otwierać Piwo z datą do 30.06 wypiłem 18.07, więc ponad dwa tyg. po terminie. Kocour IPA Samurai z Varnsdor'fu. Aromat już nie ten, jakiś przytłumiony... Ale nie o to mi chodzi. W piwie pływało mnóstwo "farfocli". Z tego co czytałem to wszyscy mieli piwo klarowne, ewentualnie lekko mętne. Zastanawiam się czy to drożdże czy może jednak chmiel. Z czego to się wzięło? Na foto mniej więcej widać o co mi chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 27 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 Aromat już nie ten, jakiś przytłumiony... Ale nie o to mi chodzi. W piwie pływało mnóstwo "farfocli". Z tego co czytałem to wszyscy mieli piwo klarowne, ewentualnie lekko mętne. Zastanawiam się czy to drożdże czy może jednak chmiel. Z czego to się wzięło? Na foto mniej więcej widać o co mi chodzi. Ani chmiel, ani drożdże. Gdyby to był chmiel to byłby od samego początku. Drożdże może i mogą to być, ale jeśli piwo było wcześniej klarowne, to są to najprawdopodobniej osady białkowe, które strąciły się wraz z zestarzeniem piw. Są niegroźne, mimo że mało estetyczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IndY Opublikowano 27 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2011 O osadach białkowych nie pomyślałem. Coś bardzo szybko mi się to piwo zestarzało... Temperatura leżakowania też pewnie zrobiła swoje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się