Merv Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 (edytowane) pewnie z tego co mają wspólne: herbata i słód/chmiel Herbata i łuska - wspólne są właśnie taniny/garbniki Edytowane 29 Sierpnia 2011 przez Merv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z_bychu Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 pewnie z tego co mają wspólne: herbata i słód/chmiel Herbata i łuska - wspólne są właśnie taniny/garbniki A może woda twarda. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1024 Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 w Łódzkiem woda z kranu jest bardzo dobra, do picia, niestety twarda że hoho gdyby + były za fantazję to Z_bychu za ja-błonkę by dostał wiele;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merv Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Woda też ma na to wpływ, ale u mnie twarda nie jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavulonek Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2011 Herbata i słód mają wspólne taniny http://pl.wikipedia.org/wiki/Taniny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 pewnie z tego co mają wspólne: herbata i słód/chmiel No ale ta sama herbata zaparzona gdzieś indziej (na innej wodzie) takiej błony nie ma. Czy przyczyną nie jest aby skład chemiczny wody? Np. (strzelam) żelazo: "Aby woda zyskała miano leczniczej wody żelazistej, współczesna balneologia wymaga, by zawierała w litrze co najmniej 10 mg jonów żelaza (najlepiej dwuwartościowego). W wodzie pitnej polskie przepisy dopuszczają zawartość 0,2 mg żelaza w litrze. W większych ilościach żelazo zmienia bowiem smak wody, barwi ją (gdy się utlenia), plami pranie i sprawia poważne kłopoty techniczne w eksploatacji (zarastanie filtrów studziennych i rur wodociągowych). Żelazista woda jest zatem dobra tylko u źródła"* °Cytat z tej strony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1024 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 taka "żelazista" woda płynie przy granicy Polsko-Czeskiej, w Karkonoszach, wygląda raczej jak płynący wyciek z szamba w porównaniu do czystej kranówki aczkolwiek zaciekawiliście mnie tym i chyba napisze maila do wodociągów żeby podesłali mi raport:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belzebub Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 teoria z herbatą jest wg mnie bez popracia. Najprościej to sprawdzić warząc i fermentując w innym sprzęcie (!), w innym miejscu a na tej samej wodzie. Efekt pewnie będzie widoczny, bo przyczyną jesli nie zakażony sprzęt to drobnoustroje w powietrzu w miejscu warzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mcpol1 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Pożyjemy, poleży ... się zobaczy. Jak będzie błonka to najwyżej się szybciej buteleczki rozdziewiczy... Co by do cna nie zarosły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Rozczulacie się nad tą błoną jakby chodziło o dziewictwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się