prodakt Opublikowano 10 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Panowie (i Panie, wierzę, że płeć piękna również się tu udziela, choć jeszcze nie miałem sposobności spotkać), świat milczy w sprawie serwowitu, a w sumie jest to pierwszy napój fermentowany w moim życiu i odcisnął ogromne piętno na moich gustach kulinarnych. Pamiętam jak codziennie rano (głównie w wakacje) pędziłem do sklepu z garścią muniaków i nigdy nie udało mi się donieść tego cuda do domu. Czy ktoś z Was umie to robić? Ostatnio zrobiłem kwas chlebowy "turbo" (na 10l kwasu dałem kostkę drożdży piekarniczych) i na drugi dzień smakowało bardzo podobnie jak niegdyś serwowit. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaz Opublikowano 10 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2011 Piłem serwowit wielokrotnie ale jako,ze produkowały go mleczarnie wydaje mi się iż był robiony serwatki chyba a może się mylę w każdym razie pyszny był Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 11 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 jako,ze produkowały go mleczarnie wydaje mi się iż był robiony serwatki mało tego że produkowały go mleczarnie to jeszcze nazywał się serwowit, co podkreśla jego serwatkowość Myślę że dobry podpiwek w zupełności zastąpi serwowit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prodakt Opublikowano 11 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 No tak, że z serwatki to wiadomo, ale jak? Jakieś receptury? Eksperymenty? Przepisy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prodakt Opublikowano 11 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Kwas "turbo" nie wyszedł...po 3 dniach nie nadawał się do niczego.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 11 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 mogę tylko rozwinąć to co zasugerowałem wcześniej- myślę że dobry podpiwek w zupełności zastąpi serwowit, mam na myśli kawę zbożową w formie naturalnej, mielonej do zaparzania, nie rozpuszczalną, ewentualnie droższy wariant pod nazwą Podpiwek Kujawski, cukier do nagazowania (byle nie w ilości podanej na opakowaniu Podpiwku Kujawskiego bo bez sapera się nie obejdzie) i drożdże inne niż piekarnicze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prodakt Opublikowano 12 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 no tak, ale podpiwek to podpiwek, kwas chlebowy to kwas, a serwowit to inna bajka! A co jest nie tak z podawaną proporcją, za słabe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma77 Opublikowano 12 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 (edytowane) Jakieś dwa lata temu poczyniłem podpiwek według instrukcji znajdującej się na opakowaniu (bezmyślnie). Butelki strzelały jak szalone. Musiałem całość wystawić na taras bo bałem się dotknąć butelek. Najlepsze jest to że do refermentacji dodałem jeszcze po 5g cukru na butelkę 0,5l Edytowane 12 Października 2011 przez guma77 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 12 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 No tak, że z serwatki to wiadomo, ale jak? Jakieś receptury? Eksperymenty? Przepisy? Przepisy to raczej na forum gdzie piszą o produktach z mleka.Na tym forum się nie spotkałem z podobnym tematem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mimazy Opublikowano 12 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 no tak, ale podpiwek to podpiwek, kwas chlebowy to kwas, a serwowit to inna bajka! A co jest nie tak z podawaną proporcją, za słabe? Musiałbyś poszukać w branżowych normach (BN) lub polskich normach (PN) jeśli masz zachowany oryginalny kapsel to będzie tam wytłoczone Ewentualnie dowiedzieć się od jakiegoś dawnego pracownika mleczarni (OSM) Nie spotkałem się od połowy lat 90 z serwowitem. Mi osobiście serwowit przypominał podpiwek, ale jak to inna bajka to nie pomogę Co nie tak z proporcją?? Nic, po prostu jest 7-10 razy za duża ilość cukru, jak dobrze pamiętam 70g/l, to nie ryzyko granatu, to absolutna pewność!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prodakt Opublikowano 15 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2011 Coraz bardziej ciekawi mnie temat serwowitu, ponieważ gdzie go nie poruszę to mimo tego, że ludzie piszą rzeczy tupu "mój ulubiony napój dzieciństwa", "tęsknię za nim" itp. to temat zaraz znika. Na wikipedii 2x zakładałem hasło "serwowit" i 2 razy zostało usunięte po kilku dniach. Ciekawe ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pastaga Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Coraz bardziej ciekawi mnie temat serwowitu, ponieważ gdzie go nie poruszę to mimo tego, że ludzie piszą rzeczy tupu "mój ulubiony napój dzieciństwa", "tęsknię za nim" itp. to temat zaraz znika. Na wikipedii 2x zakładałem hasło "serwowit" i 2 razy zostało usunięte po kilku dniach. Ciekawe ... Może tego szukasz (http://kuchniaziutka.bloog.pl/id,4099803,title,SZAMPAN-SERWATKOWY,index.html): "Szampan Serwatkowy" 1.Przygotowanie roztworu drożdży. Drożdże winne lub piekarnicze rozpuścić w serwatce odbiałczanej lub w wodzie przegotowanej i ochłodzonej do 30 stop.C. Do serwatki dodać 2 - 5 % cukru . Po dodaniu drożdży całość wymieszać i zostawić w temp.. 18 - 20 stop. C aż do pojawienia się pęcherzyków gazu na powierzchni - co trwa ok. 2 godz. 2. Przygotowanie karmelu . Cukier w ilości 1 - 2% w stosunku do ilości serwatki użytej do wyrobu - prażyć na ogniu aż do rozpuszczenia się i otrzymania gęstego ciemno - brązowego syropu. Podczas prażenia cukier należy ciągle mieszać, aby nie dopuścić do przypalenia. 3. Produkcja szampana serwatkowego. Świeżą serwatkę uzyskaną przy wyrobie twarogu, należy podgrzać do temp.95 - 97 stop.C i przetrzymać w tej temp. ok. 30 min. Po wytraceniu i oddzielenia się białka klarowna serwatkę zlać do drugiego naczynia dodać cukier i ponownie wszystko podgrzać do temp.95 stop. C - przetrzymując w tej temp. 10 - 15 min. Następnie całość schłodzić do temp. 18 stop. C. W międzyczasie opróżnić ! naczynie z pozostałego białka , dobrze wyczyścić i przelać do niego serwatkę z drugiego naczynia, cedząc ją przez gęstą tkaninę lub gęste sito. Po przecedzeniu serwatki wlać do niej gorący karmel, ochłodzić do temp. 18 stop. C , dodać rozczyn drożdży . Dokładnie wymieszać i w tej temp. zostawić 6 - 8 godz. W celu sfermentowania i wyklarowania. Przed nalaniem do sfermentowanej i wyklarowanej serwatki można dodać esencje gruszową , pomarańczową. Dla polepszenia smaku można dodać miodu ca. 0.5 % lub kilka rodzynek. Po dodaniu dodatków całość wymieszać i zostawić na kilka minut . Następnie rozlać do butelek lub syfonów w spokoju , szczelnie zamknąć i zostawić w temp. 12- 15 stop. C na 8 - 10 godz., następnie przenieść do pomieszczenia o temp. 6 - 8 stop. C. Czas do spożycia 3 dni o zrobienia szampana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prodakt Opublikowano 25 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 no, Panie Piwowarze Postaga!! Gratulacje! Pierwsza klasa! dawno nie widziałem tak dobrze opracowanego artykułu na temat serwowitu, super! Jak tylko skończę aktualne eksperymenty zabiore się za serwowit. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxhot Opublikowano 26 Stycznia 2021 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2021 Serwowit Serwatka po odebraniu ricotty Cukier – 2-5 % masy serwatki Drożdże piekarnicze – 0,1% masy serwatki Dodatki typu rodzynki, miód, szałwia, mięta Przygotowanie: Wsypać i wymieszać cukier i ponownie podgrzać do temp. ok. 95oC. Utrzymać temp. przez 10-15 min. Po tym czasie serwatkę należy przelać do czystego naczynia przez gęstą tkaninę lub sito. Schłodzić do temperatury ok. 20 C. Wlać do serwatki rozczyn drożdży (zmieszane z małą ilością wody i cukru). Całość dokładnie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 6-8 godz. Po odstaniu można wrzucać dodatki. Serwowit rozlać do mocnych butelek, które utrzymają dalszą fermentację. Pierwszy dzień przechowywać w temp. pokojowej, później odstawić do lodówki lub w chłodne miejsce i po trzech dniach gotowe. OTWIERAĆ TYLKO I WYŁĄCZNIE DOBRZE SCHŁODZONE CIEPŁ ZALEJE NAM SUFIT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomlo Opublikowano 7 Marca 2023 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2023 Czy ktoś produkuje serwowit? Właśnie nastawiłem. Interesuje mnie jak długo można go przechować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się