Kiedy dolewać wodę, by osiągnąć właściwe Blg?

[Afghan]

Witam. Pytanie takie jak w temacie. Kiedy dolewać wodę, by osiągnąć właściwe °Blg? Na blogu pejot`a http://browar-elefant.blogspot.com/2010/04/warka-no3.html w opisie wszystkich warek kolega dodaje wodę by osiągnąć właściwe °Blg już po chmieleniu, zaraz przed zadaniem drożdży, a wszędzie gdzie do tej pory czytałem to była mowa o dodawaniu wody zaraz po wysładzaniu i dodawaniu ok. 2-3 litrów więcej na odparowanie w czasie chmielenia. Czy tak jak pejot opisuje na blogu jest dobrze, czy lepiej dolewać wodę po wysładzaniu? Bo jak tak, to tego wszystkiego mniejszy garnek zastosować.

 

A tak na marginesie świetny blog pejot.

[Porter]

Jeśli masz baaardzo precyzyjne info, ile brzeczki za każdym razem odparuje Ci podczas gotowania, możesz korygować gęstość na tym etapie, jednak tę wiedzę wypracowuje się zazwyczaj po kilkunastu mniej więcej identycznie objętościowych warkach.

 

Osobiście korekcję przeprowadzam już po chmieleniu przed samym zadaniem drożdży. Gdzieś mam w zapiskach, w jakim stopniu ilość dolanej wody wpływa na gęstość brzeczki. Tylko nie pamiętam gdzie

[Afghan]

To będzie wzór z tej strony?

 

http://www.wiki.piwo.org/index.php/Przelicznik_ilo%C5%9Bci_dodanej_wody

[Porter]

Bingo Dzięki!

[Lukas]

Pierwszą warkę warzyłem improwizując. Trzeba było wyczuć sprzęt jak sie zachowuje. Wodę dolewałem przed chmieleniem aby mieć takie blg jakie jest zalecane dla danego piwa. Litrów wyszło więcej. Ale po chmieleniu ubyło z 7 litrów i blg skoczyło w górę. Skończyło się tak że i po chmieleniu musiałem delikatnie skorygować dolewając. Robiąc kolejną warkę starałem się dolać tyle wody więcej przed chmieleniem ile wyparowało poprzednio, ustalajac też blg na niższym poziomie. Trafiłem prawie idealnie. Nie zawsze się trafi, bo ważne są warunki zacierania, sprzęt no i powtarzalność procesu przede wszystkim.

[mrblaha]

W pierwszej warce dolałem wody po chmieleniu i piwo też smakowało

[wradko]

Niestety jestem skazany na dolewanie, bo nie mam odpowiednio wielkiego kotła zaciernego. Ale piwo mi smakuje i tak

[Rafek00]

No wiesz, jak jesteś po chmieleniu(i już po wychłodzeniu jak pejot) to Blg możesz obniżyć rozcieńczając, ale już nie zwiększysz, więc trzeba być ostrożnym z ilością wody przed chmieleniem. No ni nie martw się - ja mam 20 l garnek i też dolewam po chmieleniu i nie ma problemów. Używam wody przefiltrowanej przez filtr Britę, więc infekcji się nie boję, zawsze możesz wcześniej zagotować pewną ilość wody i ostudzoną dodawać i z infekcją nie powinno być problemów

[mrblaha]

...albo lać świeżo odkręconą butelkowaną.

[mateos]

Dolewam prosto z kranu i infekcji jeszcze nie miałem .

[wradko]

Używałem różnej wody. Parę razy użyłem kranówki. Raz przy grodziskim butelkowanej wody grodziskiej, ale też całe piwo na tej wodzie zrobiłem, a ostatnio przegotowanej i wychłodzonej kranówki.

[Hasintus]

Dolewam prosto z kranu i infekcji jeszcze nie miałem .

A ja raz piłem wodę z zalewu Zegrzyńskiego i wcale nie zachorowałem.

[Afghan]

Czyli wszystko będzie OK jak po chmieleniu, brzeczkę przeleję do fermentatora i w nim już wystudzę i po wystudzeniu dodam wody do osiągnięcia właściwego Blg?

[mateos]

Dolewam prosto z kranu i infekcji jeszcze nie miałem .

A ja raz piłem wodę z zalewu Zegrzyńskiego i wcale nie zachorowałem.

Przebijam, piłem wodę z kałuży i też nie zachorowałem .

[Afghan]

Dolewam prosto z kranu i infekcji jeszcze nie miałem .

A ja raz piłem wodę z zalewu Zegrzyńskiego i wcale nie zachorowałem.

Przebijam' date=' piłem wodę z kałuży i też nie zachorowałem .[/quote']

Ja byłem na rybach nad Bugiem i takie mnie suchoty wzięły, że się z rzeki na piłem Myślę, ryby żyją to i ja może prze żyję

 

Ale wracając do tematu, to czy wszystko będzie OK jak po chmieleniu, brzeczkę przeleję do fermentatora i w nim już wystudzę i po wystudzeniu dodam wody do osiągnięcia właściwego Blg?

Edytowane 25 Listopada 2011 przez Afghan

[Marmur]

No będzie ok. Choć ja nie dolewam, wyjdzie jak wyjdzie, browar to nie apteka i szczerze jak mi wyjdzie 13°Blg zamiast 12 to tragedia się nie stanie. No może w sytuacji gdy faktycznie wyjdzie ci grubo powyżej stylu w którym chcesz uwarzyć, lub po prostu nie masz odpowiednio dużego gara ma to sens, ale szczerze wolę mieć piwo trochę mocniejsze niż planowałem niż bawić się w dolewanie