zgoda Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 To jest to piwo. Mając na uwadze poprzednie piwa od Mimazego, tę butelkę (0.66, idealna pojemność na 2 osoby ) otwierałem nad zlewem. Ale tym razem nic się nie wypieniło. Kolor: średnio-herbaciany, nieco mgliste, ale to pewnie od gwałtownego obniżenia ciśnienia, bo piwo mocno nagazowane Piana: gruba, trwała, biała - ale coś firanek nie chciała zostawić na szkle Zapach: znajomo mi się kojarzył, zapach przejrzałych brzoskwiń, słodkawy, lekko mdlący, ale intensywność tego mdlenia była znośna, później spojrzałem w recepturę i wydaje mi się, że to cecha drożdży Belgian Strong Ale Smak: takoż słodki, goryczka ledwo wyczuwalna Poczucie w ustach: trochę ciężkawe, ale dzięki bardzo mocnemu nagazowaniu nie zatyka, pełne, nagazowanie bardzo wysokie, wydaje mi się że nawet moje pszenice miewają mniej gazu Świetne piwo degustacyjne, na długie jesienno-zimowe wieczory. Pije się z przyjemnością. Dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się