Zacieranie, filtracja i chmielenie grodzisza - trzy pytania

[boogies]

Witam,

 

to mój pierwszy post na tym forum - ale od razu wielkie podziękowania dla forumowiczów, bo wiedza którą do tej pory tu zdobyłem jest nie do przecenienia.

 

Właśnie zabieram się za pierwszą moją warkę z zacieraniem (do tej pory popełniłem 3 z ekstraktów). Na debiut wybrałem A'la Grodziskie z BA i tutaj mam trzy pytania dot. kolejno procesu zacierania, filtracji i chmielenia:

1. Zacieranie: Z instrukcji wynika, że powinienem wykonać w trakcie zacierania aż 4 postoje: 37'; 50'; 70'; 75 kolejno dolewając po 2-3 L gorącej wody. I tutaj pytanie: Czy dobrze rozumiem, że gorąca woda którą dolewam, może być cieplejsza niż zacier? Tzn. po pierwszym postoju, kiedy zacier ma temp. 37 mogę dolać 2 L wody o temp.75' aby podnieść jej temp do 50'?

 

2. Filtracja: Mam kadź filtracyjną z BA z nawierconymi otworami w dnie. Czy zabierając się za filtrację powinienem wlać do wiadra ok. 3 L gorącej wody na "podbicie" aby wypełniło przestrzeń pomiędzy kadzią filtracyjną a wiadrem i po ułożeniu się młóta zacząć spuszczanie przedniej brzeczki (razem z podbiciem, które tam ciągle jest) czy może wystarczy przelać kadź filtracyjną 3 litrami gorącej wody, spuścić ją z wiadra i dopiero wtedy zacząć nakładać zacier? Pytam, bo we wszelkich instrukcjach nie jest to jasno napisane, a wiem, że jak prawidłowo nie wykonam podbicia, to mi będzie się sączyć przez całą noc...

 

3. Chmielenie Grodzisza - W instrukcji BA jest napisane, żeby wykorzystać 50g granulatu lubelskiego, a gdzieś spotkałem się z opinią, że zawartość alfa kwasów w Lubelskim poszła w górę ostatnimi laty i kilka osób wspomniało, że po dodaniu 50g granulatu do grodziskiego musiało piwo wylać do kanału. To ile w końcu powinienem dodać aby nie przesadzić?

 

Z góry wielkie dzięki za odpowiedź.

 

Pozdrawiam

Krystian

[josefik]

Cześć

Z zacieraniem dobrze wydedukowałeś.

Przy filtracji robisz podbicie następnie cofasz to co zleci /łącznie z ta wodą/ z powrotem do kadzi filtracyjnej, az do momentu uzyskania klarownej brzeczki. Przy tym możesz mieć tak czy siak kłopot z filtracją przy tej metodzie. proponuje Ci dowiercenie dodatkowych otworów w dnie kadzi, przyda się na przyszłość.

Jak dla mnie to takie chmielenie mogłoby zostać, jeśli masz obawy możesz zredukować porcje chmielu sypaną na początku, a dodać więcej do aromatu 30-20 min przed zakończeniem gotowania.

Nie wiem kto wylewał ale to chyba nie przez chmiel.

Edytowane 12 Grudnia 2011 przez josefik

[boogies]

Dzięki za podpowiedzi! Niestety najpierw zamówiłem kadź filtracyjną a dopiero później przeczytałem o trudnościach z jej używaniem. Na razie pójdę za Twoją radą i dowiercę otworów, a z czasem pewnie wyprodukuję "wężyk"

 

Pozdrawiam

Krystian

[pawel1024]

Dzięki za podpowiedzi! Niestety najpierw zamówiłem kadź filtracyjną a dopiero później przeczytałem o trudnościach z jej używaniem. Na razie pójdę za Twoją radą i dowiercę otworów, a z czasem pewnie wyprodukuję "wężyk"

 

Pozdrawiam

Krystian

póki nie robisz żytnich, witów itp to kadź daje rade, ja zrobiłem w swojej dodatkowe otwory wiertarkom i cały proces jest szybki i wydajny, więc się nie bój:)

 

grodzisz z chmielem dołączonym do zestawu, na pewno nie będzie do wylania w kanał, w smaku będzie wydawał Ci się dziwny, ale potrzymaj go kilka miesięcy to ujrzysz piękno tego smaku, mniam!

[anteks]

Grodzisz to nie porter żeby go miesiącami trzymać

[josefik]

he,he Jak dobrze pójdzie to mój grodzisz /ten sam/ trzeci konkurs zaliczy

Ale żeby oddać Anteksowi jednak tendencja zniżkowa

[pawel1024]

Grodzisz to nie porter żeby go miesiącami trzymać

ale też nie hefe weizen żeby pić po 2 tygodniach

po pół roku smakował bardzo dobrze, później się skończył, może później smakowałby jeszcze lepiej

[boogies]

póki nie robisz żytnich, witów itp to kadź daje rade

A to cenna uwaga, bo następny w kolejce jest właśnie Wit

 

Dzięki!