gagarin Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 (edytowane) witam.. 5-6dni temu uwarzyłem pilsa.. i że w mieszkaniu mam troochę za ciepło na przeprowadzenie dolnej fermentacji to chyba przesadziłem w drugą stronę i wystawiłem fermentator na balkon.. w styropianowym pudle (ale chyba nie bardzo to zaizolowało).. dziś rozchylam wieko, żeby zobaczyć co się tam dzieje.. powierzchnia brzeczki lekko zmrożona, a fermentacja chyba nawet nie ruszyła.. co poradzice w takiej sytuacji? wstawić fermentator do mnieszkania czy poczekac az będzie cieplej? a może drożdże już padły w takim zimnie? pozdrawiam.. Edytowane 16 Lutego 2012 przez elroy Literówka w tytule. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gabe Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 (edytowane) Kupić pakę styropianu, złożyć w skrzynkę, zamrozić cztery pety z wodą (najlepiej osiem, to będzie rotacja) i zbić temperaturę fermentacji o 10°C niżej niż temperatura pokojowa w kilka godzin EDYCJA: Ech, sorry nie doczytałem o pace styropianowej, mój błąd Edytowane 16 Lutego 2012 przez Gabe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Nie sądzę, że w mieszkaniu masz taką temperaturę, żeby coś dobrego miało z tego wyjść. Ale ja na Twoim miejscu przeniósłbym to teraz do mieszkania i czekał na pierwsze oznaki fermentacji. Jeżeli drożdże podejmą pracę, wtedy z powrotem do pudła, a jak będzie za zimno to jakieś pety cieplą wodą, tak żeby było co najmniej 7 - 8°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gagarin Opublikowano 16 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 poki co zostawiłem fermentator na balkonie.. wrzuciłem 2 1,5l pety z wrzątkiem do pudła z 7godzin temu.. temperatura wewnątrz wzrosla do ok 15°C.. przed chwilą sprawdzałem i jest 10°C, więc może fermentacja w końcu ruszy przy takim systemie.. Gabe i olo333 dzieki za rady Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo333 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 poki co zostawiłem fermentator na balkonie.. wrzuciłem 2 1,5l pety z wrzątkiem do pudła z 7godzin temu.. temperatura wewnątrz wzrosla do ok 15°C.. przed chwilą sprawdzałem i jest 10°C, więc może fermentacja w końcu ruszy przy takim systemie.. Gabe i olo333 dzieki za rady Długo potrwa, zanim cała brzeczka w fermentatorze się ociepli w ten sposób. Dobrze jakbyś wniósł go do mieszkania przynajmniej na klika godzin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gagarin Opublikowano 20 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 kolejne 4dni mineły.. ogrzewałem fermentator petami, potem wstawiłem do mieszkania ale fermentacja nadal sie chyba nie rozpoczęła.. ani kawałka piany nie widać, blg nie maleje.. chociaz czuć charakterystyczny zapach gazu, który zawsze towarzyszył fermentacji (a może to nie zapach gazu).. poczekam jeszcze kilka dni i znowu sprawdze blg.. czy myslicie możem, że pójdzie na straty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbynekkk Opublikowano 20 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2012 Ja bym pomyślał o świeżych drożdżach, a najlepiej końskiej dawce gęstwy. Dodał, poczekał w cieple aż ruszą i dopiero na balkon do styropianu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas Opublikowano 21 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2012 Uważam, że powinno się warzyć takie piwa na jakie pozwalają warunki. Nie wyobrażam sobie siebie latającego co trochę do fermentora z termometrem, z goracym petem, z lodem w pecie itp. Toż to masakra jakaś.... Chyba , że ktos lubi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 22 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2012 A ja uważam, że jeśli decydujesz się na piwowarstwo domowe to czasem trzeba pokombinować. Niestety dom to nie fabryka i rzadko ma się idealne temperatury do produkcji piwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 22 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2012 Mało jest przypadków, kiedy nie masz idealnej. Po prostu ona jest idealna do innego piwa - zimą do lagerów, latem do ejli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 22 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2012 No ja tak fajnie nie mam. Zimą w piwnicy mam za ciepło więc fermentuję w skrzyni na balkonie, ale jak mróz jest zbyt duży to temp. spada za bardzo i trzeba podgrzać. Zimą temp w mieszkaniu mam względnie dobrą do ejli no ale.... nie samym ejlem człowiek żyje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się