Dystrybutor piwa. Konieczność chłodziarki.

[Ziomek]

Witam, jest to mój pierwszy post, więc się grzecznie przywitam. Jestem Ziemowit(ziomek) i mam jedno pytanie.

Mianowicie, posiadam KEGa 30l, kolumnę oraz butle CO2. Całą resztę osprzętu postaram się zdobyć w najbliższym czasie. I pytanie, chciałbym lać piwo w miejscu którym nie ma prądu. Czy chłodziarka jest konieczna ? Czy mógłbym w jakiś sposób to ominąć? I jakie były by tego konsekwencje poza rzecz jasna ciepłym piwem.

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Pozdrawiam

[sztyft]

Chlodziarka nie jest konieczna,wystarczy butla reduktor kran

[Belzebub]

nie wiem jak to wychodzi u innych, ale u mnie po małych testach (choć też zależnie od piwa) bez schłodzenia piwa przy nalewaniu intensywnie się pieniło. Było to dość uciążliwe, szczególnie dla kogoś kto lubi mocno nagazowane piwo.

Jako rozwiązanie proponowałbym przed wyszynkiem trzymać kega w zimnym pomieszczeniu ewentualnie, co bardziej skomplikowane, zbudować coś na kształt pojemnika gdzie zamkniesz kega z zabrożonymi butelkami z wodą.

[BrewDogFan]

Zgadzam się z kolegą powyżej , jeżeli nie będziesz miał chłodziarki to piwo będzie sie bardzo pieniło.

[anteks]

Ile sypiecie środka do refermentacji?

[josefik]

Ile sypiecie środka do refermentacji?

 

A po co?

[anteks]

Że tak się pieni

[dziadek63]

I pytanie, chciałbym lać piwo w miejscu którym nie ma prądu.

Jeśli jest to działka, możesz wykopać dziurę w ziemi (ok. metra głębokości) na keg i przykryć np deskami. Nawet w upalny dzień możesz uzyskać około 15-17 st C.