Razem z Lusterkiem budujemy deszczownicę.

[Lusterko87]

Po głębszej lekturze naszego forum i obejrzeniu nastu zdjęć i filmów postanowiłem zbudować deszczownicę.

Założenie było proste :

- tanie i skuteczne urządzenie do wysładzania systemem ciągłym.

- zbudowane z ogólnodostępnych materiałów i do montażu w domowym zakresie bez większego wykorzystywania narzędzi i energii.

 

Do budowy użyłem elementów dostępnych w sklepach hydraulicznych lub dużych marketach budowlanych P... , O... , C... , L..M...

 

Materiały :

- Rurka wielowarstwowa PEX 16x2,0 mm - kupuje się ją na metry.

- Kurek kulowy prosty 1/2"

- Trójnik z gwintem wewnętrznym 16x1/2"x16

- Przedłużka/złączka 1/2" mosiężna.

- Nypel 1/2" mosiężny.

Dodatkowo potrzebne będą dwa oringi 2x1/2" do uszczelnienia kranika w wiadrze.

- wiadro : ja mam 20 litrowe z Biowinu które zaizoluję je ekranem do kaloryferów.

Wielkość otworów w rurce,oraz ich rozmieszczenie uzależniona jest od własnych potrzeb.

 

Tu w mojej galerii fotorelacja z montażu https://picasaweb.google.com/ajerkuchy/DESZCZOWNICA?authuser=0&feat=directlink Gdyby link nie działał to w stopce jest link do galerii. Wkrótce pokaże jak zamontowałem w wiaderku oraz jak działa

Mam nadzieję iż ten artykuł okazał się przydatny

 

EDIT ; za pomysł wykonania deszczownicy w tym układzie dziękuję koledze mcpol1 - masz PLUSA

Edytowane 16 Lipca 2012 przez Lusterko87

[marbelka]

Czy dobrze widzę-to nie jest jeden zwój tylko dwa?

Napisz jak z wydajnością w porównaniu z wysładzaniem tradycyjnym na raty-z mieszaniem części młóta

[pershi]

Wielkość otworów w rurce,oraz ich rozmieszczenie uzależniona jest od własnych potrzeb.

A jakie parametry Kolega zastosował u siebie?

[Lusterko87]

Ilością zwojów na zdjęciu proszę się nie kierować - to jest tylko montaż pokazowy - całość do pełnego montażu nastąpi może w sobotę. Z tego co widziałem u Kolegi z Browaru Dzieje Quo Vadis widziałem coś w rodzaju 2 zwojów ale jakby jednego, w jego galerii jest więcej : http://www.piwo.org/gallery/image/1802-nowa-deszczownica/ Otwory będą wiercone co 100mm,na pewno jakimś cieniutkim wiertłem.

Wydajności nie sprawdzałem - ponieważ urządzenie będzie dopiero montowane w sobotę.

Edytowane 12 Lipca 2012 przez Lusterko87

[mcpol1]

Wydajność minimalnie ale odczuwalnie wzrosła , dodatkowo co jakiś czas podczas wysładzania nacinam młóto delikatnie przewracając.

[Lusterko87]

Kolega mcpol1 napisał mi na temat otworów : "2mm wiertło ale możesz spróbować na początek 1,5mm. otwory tak około co 4 cm na przemian jeden bezpośrednio idealnie na spodniej stronie, drugi bardziej pod katem do środka. "

Tak to zrobimy

[mcpol1]

Sorki za zamieszanie ale byłem zmierzyć właśnie rozstaw otworów i wyniósł on 80 mm. Jeszcze raz przepraszam zainteresowanych.

[marbelka]

Wydajność minimalnie ale odczuwalnie wzrosła , dodatkowo co jakiś czas podczas wysładzania nacinam młóto delikatnie przewracając.

młóto podczas wysładzania cały czas przykryte/zalane?czy tylko "ledwo,ledwo"?

[Lusterko87]

Zapraszam o obejrzenia prawie gotowej deszczownicy - https://picasaweb.google.com/ajerkuchy/DESZCZOWNICA?authuser=0&feat=directlink

Edytowane 14 Lipca 2012 przez Lusterko87

[mcpol1]

Wydajność minimalnie ale odczuwalnie wzrosła , dodatkowo co jakiś czas podczas wysładzania nacinam młóto delikatnie przewracając.

młóto podczas wysładzania cały czas przykryte/zalane?czy tylko "ledwo,ledwo"?

 

Tak ok 1 cm zalane.

[mcpol1]

Zapraszam o obejrzenia prawie gotowej deszczownicy - https://picasaweb.go...feat=directlink

 

Jak się spisuje?

[Lusterko87]

Powiem szczerze że nie testowałem - miałem tylko 10 litrową warke i nie chciałem przy małej ilości bawic sie deszczownicą - no i nie zamontowałem jej w wiaderku. jedynie co to zrobiłem próbę na wodzie z kranu i ułożenie "dysz" jest odpowiednie i nie powinno sprawiać kłopotów

[KosciaK]

Odkopię i się zapytam - jak się sprawuje?

Zaczynam myśleć na deszczownicą i PEX wydaje się całkiem sensownym rozwiązaniem, ale fajnie by było przeczytać jak się sprawuje w praktyce.

[vald]

A ja mam pytanie - czy to naprawde jest potrzebne? Czy nie wystarczy wezyk silikonowy ktory polozy sie na zlozu i bedzie bardzo powoli uzupelnial wode? Cos jak na tym zdjeciu:

 

 

Mam wrazenie ze jest jakas tendencja do przekombinowywania tej sprawy - jakies nakraplacze ktore beda skrapiac zloze - skoro zloze i tak nie moze sie odslonic to jedynym celem jest uzupelnianie wody nad zlozemw sposob nie naruszajacy za bardzo samego zloza i robienia tego w odpowiednim tempie w stosunku do predkosci wysladzania. Moze jestem w bledzie, ale co tak wlasciwie zyskujemy uzywajac takich deszczownic?