Afghan Opublikowano 24 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 Pytanie tak jak w temacie. Da się zrobić w domowych warunkach jęczmień palony? Z zamówieniem chciałem jeszcze chwilę poczekać, a przydał by mi się jęczmień palony do IRA i Stouta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pszemas Opublikowano 24 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 podjąłem już 4 próby... 2 x w piekarniku 200 st, doprowadziłem ziarna do ciemnobrązowego koloru z pojedynczymi ziarnami jasnymi, to stouty wychodziły w miarę ale coś było nie tak... i 2 x na patelni nad taboretem gazowym, ziarna uprażyłem bardziej, wszystkie na ciemny brąz, stout poszedł w kanał, popiół, mydło, syf... ostatecznie odpuszczam temat, po pierwsze dlatego, że cały dom ogarnia dym jakbyś na środku pokoju rozpalił ognisko, nawet na dworze dymi strasznie... po drugie efekt mimo kilku prób jest raczej fatalny, później dorwałem Kunzego i tam jest opisany sposób prażenia słodu, może jeszcze spróbuje kiedyś, w każdym razie bez tej lektury nie ma się co za to brać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wogosz Opublikowano 25 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2013 Da się upalić jęczmień w domu, ale odradzam z kilku powodów z których kilka opisał już Przemas: - długo to trwa i powstaje dużo szkodliwego dymu od którego co najmniej może rozboleć głowa. Smród ten jest dość trudny do usunięcia z domu nawet po zakończeniu prażenia, - temp. prażenia to ok. 220 st. najlepiej w przepływie, czyli piekarnik z termoobiegiem, - podczas prażenia ziarno powinno być przemieszane i co jakiś czas zraszane wodą. Aby to zrobić, trzeba by je wyjąć z piekarnika, ale wtedy się gwałtownie chłodzi co jest niekorzystne, - jęczmienia prażonego używa się niewiele więc wydatek w sklepie niewielki, a powstaje pytanie czy warto go robić w domu, bo skutki domowej produkcji są trudne do przewidzenia a trudności spore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Afghan Opublikowano 25 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2013 Wszystko jasne. Rezygnuję z pomysłu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się