Skrzynka izolowana do fermentacji

Strasznie fajną skrzynkę sobie zrobiłem. Podstawą jej fajności jest bezkosztowość.

Materiały:

• Pudełko po kosiarce
• Kilka arkuszy styropianu chyba 12mm

• Nożyk
• Linijka, żeby prosto ciąć
• Sklejka do podłożenia, żeby nie ciąć sobie podłogi obrusu, czy czegokolwiek innego

Nie ma co opisywać praktycznie bo to strasznie proste jest. Cała prostota wynika z tego, że nie trzeba zbijać żadnej skrzynki z desek, płyt, czy czegokolwiek innego. Trzeba sobie ten styropian tak docinać, żeby maksymalnie ścisło dopasowywać do ścianek i dna. Na dno trzeba jeszcze położyć coś, żeby rozłożyć obciążenie, bo styropian jest zbyt miękki. Ja położyłem taką grubą, warstwową "deskę" z tektury, która była w tym pudełku po kosiarce, ale myślę, że sklejka, jakieś deseczki, powinny spełnić tę samą rolę.

Najbrzydsza i najmniej szczelna z tego wszystkiego będzie pokrywka. Moje pudełko nie jest dość wysokie, żeby zmieściła się rurka fermentacyjna, więc pokrywka będzie z pociętego styropianu, który 2-3 warstwami poukładam na wierzchu. Pudełko zamknę i postawię na wierzchu coś cięższego, żeby się samo nie otwierało.

Włala! Gotowe! Mogę warzyć latem.