Daj znać jak zakupisz i zrobisz testy ciekawy temat przy interesującej cenie
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Daj znać, ja też jestem ciekaw. Jednocześnie nie chce Ci psuć zabawy ale mi tez mówili że będzie dostępny za dwa tygodnie...tylko że rozmawiałem końcem listopada :-)
Co do samego kociołka, to udało mi się znaleźć na razie jednego użytkownika na wykop.pl. Poniżej wklejam kilka jego odp. dotyczących Coobra 25.
Pytania
- wydajność grzałki (stopnie/minutę)
- sprawność zacierania przy pierwszej warce
- pompa - plusy minusy (sprawność, higiena, temdencje do zatykania się)
- mocowanie kosza na słód w i na kotle
- automatyka (step mash, utrzymywanie temperatury)
- utrzymanie w czystości
- co wg Ciebie nie zostało przemyślane w konstrukcji kotła
Odpowiedzi
wydajność na warce 65%, mogło być lepiej, bo przepompowywana brzeczka zbyt szybko leciała, zamiast wypłukiwać młóto - większość leciała zaworem bezpieczeństwa.
- podgrzewanie 2500 W (1oC - ok.2 minuty), 1800 W (1oC ok. 4 minuty) i 700 W utrzymywanie temp. (bezproblemowo).
- pompa bez zarzutu
- kosz ma odczepianą rączkę (wszystko jest stabilne, 2 poziomy wysokości opierania kosza)
Zacząłem od 16:30, drożdże zadałem o 20:45
Jeżeli opieramy kosz z młótem, to w zasadzie nie widzimy ile mamy brzeczki w kotle. Żeby dokładnie zobaczyć, trzeba unieść kosz (wtedy wszędzie leci brzeczka).
Ustawienia sterownika: min 10 minut, max 60 min. Dla mnie minus. Zakres mógłby być większy.
Przy zaczynaniu gotowania, Wytwarza się dużo piany, w zasadzie ciężko gotować na 2500 W. Z kotła zaczyna wyjeżdżać. Albo długo mieszamy brzeczkę, albo ustawiamy na 1800 W i jest ok. Gotowanie intensywne.
Chłodzenie chłodnicą sięgającą do połowy kotła (rozmiar to porażka), 35 minut do 25oC.
Klips na wężu regulujący intensywność przetaczanej brzeczki jest niepraktyczny, albo zbyt mało, albo zbyt dużo, wspomagałem sobie klipsem biurowym.
Mycie, standard, jak garnek po gotowaniu + przetaczanie ciepłej wody z mydłem, żeby pompka się też wyczyściła.
W zasadzie tyle, przy kolejnych warkach pewnie też jakieś mankamenty wyjdą. Póki co, jestem zadowolony, przede wszystkim z czasu i ilości rzeczy do ogarnięcia (mycia, sprzątania).