8-10 stopni to jest temperatura fermentującego piwa, czy otoczenia? Jak przygotowałeś drożdże? W jakiej postaci zadałeś? Jaka była temperatura brzeczki przy zadaniu drożdży? Jaka ich ilość została zadana?
Generalnie co do zasady (moim mało doświadczonym zdaniem). Na alkoholowość w piwie ma wpływ albo temperatura fermentacji, albo kondycja drożdży, albo ich ilość.
Przy czym trzeba pamiętać, że temperatury podawane w specyfikacji, są to temperatury brzeczki, w której drożdże pracują. Ta temperatura może być o kilka stopni wyższa od temperatury otoczenia (proces fermentacji jest procesem egzotermicznym), szczególnie w mocnych piwach.
Z tego co wiem, drożdże należy zadawać w dolnych zakresach temperatur podanych w specyfikacji (a nawet nieco poniżej, biorąc poprawkę na to, że fermentacja nam ogrzeje piwo), i podnosić stopniowo w miarę, jak fermentacja zwalnia (aby dofermentować piwo).