Witam, dziś zrobiłem pierwszą próbę mojego American Wheat z mango 13 blg na drożdżach s-05, od razu udeżył mnie strasznie mocny goździkowy zapach, w smaku również goździki i ostry pieprzowy aromat. Wszytsko wskazuje na fenole i zakażenie bakteryjne. Chciałem się dowiedzieć: 1. Czy to piwo z taką wadą jest w ogóle zdatne do pica, 2. na jakim etapie jest najwieksze prawdopodobienstwo zakażenia, bo powiem szczerze fermentory i cały sprzę były mocno wymyte i potraktowane oxi, 3. czy jest szansa, że te aromaty trochę się stonują,
4. czy możliwe, że dopiero w butelce doszlo do zakażenia.