Witam ponownie.
Powoli zaczynam planować moją trzecią i czwartą warkę, tym razem chciałbym zrobić piwa z częściowym zasypem pszenicznym. Padło na witbiera i nasze grodziskie, oba zestawy z centrum piwowarstwa.
No i mam pytanie czy nie za wcześnie wchodzić już w pszenicę, wiem, że niektóre style piwne są odradzane początkującym (risy, żytnie), a co z pszenicą?
Jedyne czego się obawiam to utkniętej filtracji, do tej pory przy moim IPA i Foreign Stoucie filtracja sraczwężykiem szła super i nic się nie zapychało (bałem się trochę, że 7 kg słodów zgniecie wężyk w przypadku Stouta, ale nie), ale wiele słyszałem o tym, że pszenica może zapychać.
Jeżeli tak to czy te zestawy są spoko, ktoś może polecić?
No i czy ktoś może wytłumaczyć o co chodzi z tym, że w witbierze mam pszenicę niesłodowaną, a w grodziskim słód pszeniczny.
Dziękuję bardzo za porady.