Hej, od jakiegoś czasu warzę piwo (raptem 6 warek na koncie), głównie korzystałem z receptur z tego forum albo innych stron wprowadzając tylko nieznaczne modyfikacje. W końcu postanowiłem zmierzyć się z samodzielnym opracowaniem receptury, przejrzałem leżące w domu składniki i wymyśliłem sobie takiego Czekoladowego Foreign Extra Stouta, może ktoś będzie miał jakieś uwagi (liczby z brewtargeta):
OG 17,8
FG 4,4
IBU 40
Warka 16l
Zasyp:
Weyermann Pale Ale 3kg
Weyermann monachijski II 2kg
palony jęczmień 100g
Weyermann czekoladowy pszeniczny 200g
Caraaroma 100g
Carafa I 250g
zacieranie:
67°C - 45min słody jasne, karmelowe, czekoladowe
próba jodowa, ew. dodatkowe 15"
72°C - 15min i dorzucam palony jęczmień
76°C - 5min
Wysładzanie wodą 76°C do uzyskania jakiś 20l
gotowanie - 60min
60' po 25g fuggles i east kent goldings
10' mech irlandzki 4-5g
5' po 15 gramów tych samych chmieli
drożdże s-04
9 dni bużliwej
14-21 dni cichej z dodatkiem wiórów dębowych po whisky
Przede wszystkim chodzi mi o proporcje zasypu a w szczególności słodów palonych, to moje pierwsze podejście do piwa ciemnego, ale nie pierwsze do piw z wysokim BLG, poza tym pierwszy raz będę używał mchu. Pale Ale i monachium raczej muszą zostać w takich proporcjach bo chcę zużyć te słody żeby mi nie zawalały miejsca.
Generalnie celuję w umiarkowaną goryczkę, pełną słodowość, wyraźną paloność i intensywną czekoladę (o ile te cechy są w ogóle do pogodzenia...).