Patryk.B
Members-
Postów
115 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Patryk.B
-
X Częstochowski Konkurs Piw Domowych Bractwa Piwnego
Patryk.B odpowiedział(a) na Orzech1988 temat w Konkursy 2019
Chętnie się zdecyduje by w końcu wysłać swoje piwo do oceny komuś, kto sie na tym dobrze zna. Czekam na termin i gdzie i jak dostarczyć piwo. Wysłane z mojego G3312 przy użyciu Tapatalka- 107 odpowiedzi
-
- konkurspiwdomowych
- piwodomowe
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, mam pytanie odnośnie pompki obiegowej do warzelni. Czy może ma ktoś jakieś propozycje jakiej pompki użyć? Z góry dziękuję za odpowiedź. Czy może nada się taka pompka? http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6997774981 Wysłane z mojego G3312 przy użyciu Tapatalka
-
Zapach, jablek i kompotu truskawkowego.
Patryk.B odpowiedział(a) na Patryk.B temat w Piaskownica piwowarska
Niedofermentowane piwo absolutnie odpada, z 15Blg odfermentowalo po poltora tygodnia do 2 Blg i juz nie spadalo, na cichej tydzien z chmieleniem na zimno Cascade. Dzis otworzylem jedno na probe i wami niesamowicie i chyba jutro wszystko do kibla trafi.Na razie wymienie fermentory bo moze to w nich juz cos sue dzieje, odkazam oxy one i co drugą warke soba kaustyczna. Zaczynalen juz podejzewac ze cos wlazlo przy chmieleniu na cicho ale poprzednie warki tez walily a nie chmielilem na zimno. Chlodzenie tez raczej odpada bo Chlodzenie trwało 30min do 20'c i jedyne co mi przychodzi to fermentory. Dla pewnej strasznie zgryzliwej osoby chcialem dodać ze chodzilo o s-04 ale widzisz autokorekta zrobilo swoje a dzieki temu ktos mogl napisac swoj nic nuewarty komentarz. -
Green bullet nie poważaniem na kolana, jeżeli chodzi o mnie probowalem na nim warzysz i nic ciekawego on nie wnosi a sam aromat moge zaliczyc do mniej przyjemnych.
-
Zapach, jablek i kompotu truskawkowego.
Patryk.B odpowiedział(a) na Patryk.B temat w Piaskownica piwowarska
A ewidentnie sa zapachu. Jak zlewalem osady po cichej to pachnialo jak by ktos kompotu z truskawek nalal, a w butelce pachnie lekko truskawa i jabolkami. -
Zapach, jablek i kompotu truskawkowego.
Patryk.B odpowiedział(a) na Patryk.B temat w Piaskownica piwowarska
Stalo w ok 15'C -
Zapach, jablek i kompotu truskawkowego.
Patryk.B odpowiedział(a) na Patryk.B temat w Piaskownica piwowarska
Ulotni sie to czy bedzie tylko gorzej? -
Witam juz 3 warki z rzedu mam problem z piwem, otuz ma taki bardzo dziwny posmak w ustach nie potrafię go odpisac, oraz w dwóch ostatnich wyczuwalne byly nuty zgnilych jablek i truskawek. Wiem ze sa to estry ale pytanie skad one sie biora i co zrobic by ich uniknac. O ile w smaku piwo jest dosc znosne o tyle zapach jest malo przyjemny. Wszystkie robione byly na slodzie Maris Otter Malt i chmiele to glownie cascade, fugles saaz i marynka w roznych kombinacjach. Drozdze to saflager us-04. Dzieki za pomoc.
-
Jako ze w zywocie swoim podpiwkow zrobilem wiele podziele sie swoim doswiadczeniem. Cukier. Uzywajac gotowcow z np Delecty czy gizdawy nigdy nie dawalem tyle co pisza na opakowaniu a o ok 1/3 mniej co dawalo mniejsza ilosc karmy dla drozdzy i beak problemu z "granatami" Drozdze. Tych tez zawsze dawalem nieco mniej smak nie zmienial sie a nasycenie mniejsze, i mniej problemow. Jak masz kawe zbozowa to rob swoj, odrobina chmielu i bedzie ok, co do gestwy nie wiem ile ale z suchych jak robilem dawalem pol paczki i bylo ok. Jeszcze jeden sposob na mocne nasycenie co2, po prostu zlac w fermentor na ok tydzien i dopiero w butelki. Z tym ze licz sie z lekkim alkocholem na poziomie 1-2,5%.
-
Piwo z gestwy. Czyli nie taki diabel straszny........
Patryk.B odpowiedział(a) na Patryk.B temat w Piaskownica piwowarska
Ja to robię tego samego dnia co pozyskuję gęstwę czyli przy zlaniu piwa na cichą. Powodem jest to, że drożdże lepiej się przechowują w wodzie niż w środowisku alkocholowym jakim jest piwo. Jak napisalem, pierwszy raz to robilem. Nastepnym razem pewnie tez je odrazu przemyje. Co do cukru, napewno tak jest ze latwiejszy do przerobu cukier je rozleniwia, ale akurat wtedy o tym nie pomyslalem by zadac brzeczke, i dziekuje za sugestie. Mam nadzieje ze choc jedna osoba dzieki mojemu wpisowi zdecyduje sie na uzywanie gestwy, a jest to fajne i satysfakcjonujace doswiadczenie, dzieki temu mam satysfakcje ze uzylem tego co mam nie muszac kupowac nowych drozdzy. -
Patryk.B zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Piwo z gestwy. Czyli nie taki diabel straszny........
-
templariusz zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Piwo z gestwy. Czyli nie taki diabel straszny........
-
Dokladnie, po cichej przy zlewaniu w butelki piwo bylo czyste i bez tego ostrego zapachu, w smaku tez nie bylo czuc nic niepokojacego.
-
Piwo z gestwy. Czyli nie taki diabel straszny........
Patryk.B opublikował(a) temat w Piaskownica piwowarska
Witam, pisze ten post z nadzieja ze inni piwowarzy, bojacy sie zbierania gestwy i zadawania jej do piwa zmienia swoje nastawienie. Za soba mam juz 20-30 warek, lecz dopiero przy ostatniej zdecydowalem sie na zebranie i uzycie gestwy. Dlaczego wczesniej nie zdecydowalem sie na ten krok? Zwyczajnie z obawy ze latwo zakazic drozdze a co za tym idzie tez i piwo oraz obawa ze przechowywanie i zbieranie jej jest klopotliwe. Teraz juz wiem ze wszystkie moje obawy byly calkowicie bezpodstawne. Samo zbieranie gestwy zaczalem od pozadnego wymycia i wyparzenia (gotowalem przez 5min w garnku) sloika, uzylem 1l by miec lekki zapas miejsca. Nastepnie na 3-4min przed zbieraniem gestwy opalilem lyzke nad gazowka. Po zlaniu piwka na cicha, delikatnie zebralem gestwe z dna fermentora. I tak oto caly zapas drozdzy trafil do lodowki, pamietac trzeba by nie zakrecac go zbyt szczelnie. Uzycie gestwy. Tego balem sie najbardziej, ile? Jak przygotowac? Itd itp. Dwa dni przed warzeniem piwa, przegotowalem i ostudzilem wode, przygotowalem kolejny sloik i zabralem sie za przemywanie drozdzy. Z sloja z drozdzami zlalem resztki piwa i zebralem z gory do drugiego sloika drozdze zostawiajac to co bylo na dnie. Zalalem czysta woda i do lodowki. W dniu warzenia, odebralem z wierzchu te najjasniejsze drozdze w ilosci jaka wyliczyl mi program. W szklance przygotowalem roztwor wody i cukru ja uzylem ok 100ml wody i 2 lyzeczki cukru, po ostudzeniu dodalem do wczesniej odmiezonej gestwy. Po ok 20 min zaczela sie pojawiac piana, czyli drozdze rabraly sie za przystawke przed sytym obiadem. Reszta procedury jak z stosowaniem drozdzy suchych. Moze nie wszystko robilem z wszelkimi wlasciwymi procedurami ale udalo sie. Polecam to jako chocby poszezenie zakresu swoich doswiadczen no i oczywiscie takiedrozdze nic nas nie kosztuja, poza odrobina pracy. Zapewne jest wielu piwowarow, bojacych sie tak jak ja wczesniej uzywania gestwy, i moj wpis pomoze im sie przelamac i rozwiac wszelkue obawy. Niema sie czego obawiac, zbierac gestwe i warzyc. -
A Nie wybuchnie ?? Jak narazie 1 warke przeżyłem, no chyba ze jakis zapalnik czasowy zamontowany i przy 3 kabuuum. A tak powaznie jest swietny, bo ścianki sa dosc grube i ładnie trzyma temperature.
-
Najlepszy gar do piwa to na pakistańskim rynku kupilem, cena za 40 litrowy konkretny gar 60£ ale warty swojej ceny. Wykończony rewelacyjnie, i ma sporą średnicę, dzieki czemu zasłania dokladnie dwa palniki kuchenki gazowej a tak po pół to i na 4 da sie grzać.