Skocz do zawartości

BrowarMaciaszka

Members
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BrowarMaciaszka

  1. Kolejna degustacja tym razem piwo Arytmia Pale Ale

    Wygląd: miedziano-brązowe, piana brudna biel bardzo długo się utrzymywała, mentne.

    Aromat: Słodowy, lekko ziołowy, ogólnie słabo jakoś czułem coś jak wino owocowe to chyba zapach drożdży.

    Smak: alkochol mega wyczuwalny alkochol, nieprzyjemny cierpki smak, próbowałem określić co mi nie pasuje i wydawało mi się jakby było zepsute albo źle fermentowane, autoliza czy coś nie znam się jeszcze za bardzo :P, czuć troche karmelu, słodycz, przebija się smak ziołowy jak w aromacie ale słabo.

    Podsumowanie: Przepraszam ale zawiodłem się. Coś poszło nie tak, może wina zieloego szkła albo za długo stało na drożdżach, może za wysoka temperatura fermentacji, nie wiem coś mi mocno nie pasowało nie do końca potrafię nazwać ale smakowało trochę jak zepsuty sok.

     Następne będzie lepsze pamiętam, że moje pierwsze miało podobny smak :P

     

    No to faktycznie coś musiało się niedobrego w butelce zrobić.

    Czyżby pirosiarczyn w zielnonej butelce nie zadziałał :/ ?

    Te które są u mnie są klarowne więc tu już jest coś dla mnie podejrzane.

    Swoją drogą było robione jako belgian pale ale więc aromat ciastek, karmelu itd powinien być wyczuwalny.

     

    Ogólnie sorry za złe wrażenia. 

  2. Wczoraj przy okazji zakupu produktów na nową warkę zrobiłem małą wymianę:

    Dorzuciłem "Arytmia Pale Ale" zabutelkowane 18.01.2015r.

    Piwko uwarzone na cześć mojej kapeli Arytmia (trochę zareklamowałem :P)

    Celowałem w Belgian Pale Ale przy wykorzystaniu produktów z HomeBrew.pl oczywiście.

    Czy wyszło? Mam nadzieję, że ktoś to oceni.

    Zabrałem AIPA z "Browar Endrju".

    Poniżej moja recenzja.

     

    Nastał piątunio czyli czas relaksu i odprężenia.

    Uznałem, że to właściwy moment na degustację AIPA z depozytu.

    Żeby mieć porównanie zakupiłem kontrolnie Atak Chmielu z wiadomego browaru.

    Do rzeczy...

    Piwko w butelce klarowne.

    Zapowiada się dobrze.

    Otwieram...

    Przyjemny dla ucha dźwięk.

    Nalewam...

    Kolor bliski piwku kontrolnemu.

    Trzeba sprawdzić aromat...

    Czuć nuty owocowe więc jest dobrze.

    Piana podobna ale jaśniejsza niż w piwku kontrolnym co oczywiście nie jest wadą.

    Pierwszy łyk...

    Goryczka praktycznie taka sama jak w Ataku.

    Smak bardzo przyjemny.

    I co? Żałuję, że właśnie w tym momencie to ostatni łyk tego piwka.

     

    Podsumowując mogę napisać tylko jedno.

    Chciałbym kiedyś spotkać Endrju żeby mu uścisnąć dłoń i pogratulować zajebiaszczego browara!!!

    Ludzie ten gość wie co robi i robi to naprawdę dobrze!!!

     

     

    post-10397-0-81626500-1425060488_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.