Skocz do zawartości

pejot

Members
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pejot

  1. Rozczaruję Cię - było świetne.

    Potwierdziło to 6 osób, z czego 3 znają się na piwie a jedna jest sepcjalistą od IPA ;)

     

    Użycie pojedyńczego chmielu bardzo wszystkim się podobało, można było skupić się na jego aromacie i skoncentrować na przyjemności a nie na analizowaniu złożoności ;) Z takich ciekawszych spostrzeżeń wymienię:

     

    Siwy: "sztuczny posmak, ale dobre", Iza: "czuję coś polnego, mlecze?", Tomek: "wyraźnie odczuwalny aromat zielonych pomidorów"

     

    Stout też ok :) Nie słodki, nie kwaśny - piłbym!

     

    Dzięki za piwka :)

  2. przy okazji, jak tam moje wyroby? Ten single hop zbiera cięgi za goryczkę od innych degustatorów

    Dziś z kolegą (Browar Bonda, jeszcze kiedyś o nim usłyszycie :)) będę Twoich wyrobów testował :)

     

    A co do dwóch depozytów może i racja że dwa to za dużo, ale lokal ma tą przewagę, że można na miejscu skosztować i jest bliżej centrum. Poza tym regularnie i tak mi piwowarzy piwa przynoszą :)

  3. Chętnie przyłączę się do akcji i udostępnie swój lokal pod piwny depozyt :) Często zaglądają do mnie piwowarzy bo odkładam dla nich butelki, zawsze coś fajnego z domowej spiżarni ze sobą przynoszą :)

     

    Lokal mieśli się w centrum - VINYL pub, Waszyngtona 26A, od strony Legionowej (tam, gdzie kiedyś był Market ABC).

     

    Jako, że sam warzę już jakiś czas, nalewaków z żywcem u mnie nie znajdziecie - poza wymianą piw można też czegoś konkretnego spróbować.

  4. Niby wiem, ale zaopatrzyłem się w większą ilość glukozy i tak jak dawałem ją od pierwszej warki, daję dalej. Przyjemniej się rozpuszcza i piwo szybciej dochodzi.

     

    Kiedyś podzieliłem warkę na dwie części, do jednej dałem cukier, do drugiej glukozę - warki fakt, nie zepsułem, ale miałem wrażenie, że partia na glukozie była lepsza.

  5. serwus

     

    stoi przede mną wiadro z altem po tygodniowej burzliwej i 2 tygodniowej cichej. Nie mogę nigdzie znaleźć, ile powinno się dać glukozy do refermentacji... albo za szybko szukam, bo już wszystko czeka na rozlew :)

     

    Teoretycznie dałbym standard, 160g, ale nie wiem, czy cicha w niskiej temp., oraz sam styl, nie wpływają na innej od standardowej ilości.

     

    Jak Wy dajecie? (20 litrów)

     

    Pozdrawiam, i dzięki za szybkie odpowiedzi :)

  6. Przeważnie większość rozchodzi się w pierwszych 3-4 miesiącach. Czasem lubię przetrzymać parę butelek 8-9 miesięcy, żeby zobaczyć jak zmienia się smak. Na konsumpcję nastawiam się szybką, do lipca już nic nie zostanie. Mówicie, że 150 g to za dużo?

     

    Przykładowo w porterze angielskim dałem 170 g na prawie 20 litrów, było świetne do samego konca (parę miesięcy poleżało)

     

    W IPA warkę przed butelkowaniem podzieliłem na 2 części - jedną zasłodziłem proporcją 150 g / 20 l drugą 90 g / 20 l, po 2 miesiącach była różnica, ale już po 3-4 miesiącach nagazowanie było praktycznie takie same.

  7. Hej.

     

    Zacieram właśnie Grodziskie, zestaw z BA, gdzie na temat fermentacji podana jest jedynie ogólnikowa wzmianka Fermentować ok. 5 dni w temp. 18-22.

     

    Trochę mnie to zastanowiło, bo nastawiałem się na klasyczne 7 dni burzliwej i 7 cichej, czyżby tu była jakaś odmiana?

     

    Mam też pytanie co do tej gorącej wody, którą trzeba dolewać w kolejnych przerwach. Do jakiej temp. najlepiej ją podgrzewać?

     

    Pozdrawiam!

  8. Hej.

     

    Filtruje się właśnie monachijskie ciemne, a ja zastanawiam się, co robić - 15 warek na koncie ale pierwsza z drożdżami saflager s-23.

     

    Warunki do fermentacji mam już stworzone, dużo miejsca w lodówce. Jeśli znalazłby się ktoś, kto w miarę szybko poradziłby mi w kilku kwestiach (warka w trakcie, jestem na etapie filtrowania), byłbym naprawdę wdzięczny:

     

    1. Jak przygotować drożdże przed zadaniem? Rehydrować w zimnej, czy ciepłej wodzie?

     

    2. Do jakiej temperatury schłodzić brzeczkę przed zadaniem drożdży? W praktyce, za pomocą chłodnicy, schodzę do 20-21'c

     

    3. W jak najniższej temperaturze mogą pracować te drożdże? Czytałem, że 12-14 stopni. Mogę zejść niżej, powiedzmy 10-11 stopni?

     

    4. Czas fermentacji - podejrzewam, że standardowe 5 dni burzliwej i 7 cichej które stosuję nie mają tu zastosowania?

     

    Pozdrawiam serdecznie,

    pejot

  9. Proszę mi jeszcze powiedzieć, czy zbieranie gęstwy zależy od drożdży, czy też użytych surowców? Do zamówionych słodów na kilka warek kupiłem tylko jedną saszetkę z WB-06 - mam nadzieję nauczyć się prawidłowo je odzyskiwać... Czytałem, że spokojnie uda mi się na jednych drożdżach zrobić ok. 5 warek.

     

    Jak powinienem się do tego zabrać?

  10. A co myślicie o dodaniu słodu karmelowego ciemnego Cara Crystal? Skoro wnosi, jak piszą, słodko-karmelkowe nuty, może być ciekawie. Dałbym z 200-250g...

     

    Zresztą, będę robić jednocześnie dwie warki, do jednej dodam, do drugiej nie. Na jakim etapie go dodawać? Przed samą filtracją, czy równie dobrze zasypać na początku?

     

    Chyba, że macie inne propozycje z dodatków.

  11. BA proponuje jeszcze inne zacieranie:

     

    10 min (46') ferulikowa

    15 min (53') białkowa

    30 min (63') maltozowa

    10 min (72') dekstrynowa

     

    a chmielenie:

     

    80 min

    20g w 10 min

    10g w 50 min

    10g w 75 min

     

    Może ktoś podać oryginalną instrukcję warzenia od zestawu dunkela z piwo.org? Jakoś bym to wtedy wyśrodkował...

     

    dodałbym ze 250g jakiegoś karmelowego, np. jasnego ze Strzegomia, ale widzę, że nie masz nic pod ręką.

    Czy w tym wypadku nie zadziała tak samo słód pszeniczny czekoladowy? Tak jak pisałem w pierwszym poście, zawsze jeszcze mogę dokupić, jeszcze nie wysłali mi paczki

     

    Ferulikowa możesz zrobić tylko dla słodu pszenicznego.

    Domyślam się, że jak wrzucę od razu wszystkie słody to też nie będzie źle? Jedynie na sam koniec, przed filtracją, dodałbym pszenicznego czekoladowego

     

    Do refermentacji zwykły cukier, 150g na 20 litrów (~3,5 g na butelkę)

    Tak też zrobię, bez ekstraktu pszenicznego, sama glukoza. Hefe Weizen wyszedł na niej elegancko

     

    Pejot ja też zabieram się do warzenia tego piwa mam też podobne dylematy. Temat super trafiony.Dzięki :D

    Cieszę się :) Jakie masz surowce do dyspozycji?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.