Witah

To te 9h

Od gotowania? to tak z 9h

Tak, do fermentora. Po przemyśleniu też myślę, że w rozmieszaniu był problem.

Zajrzałem do fermentora, lekko ponad 15Blg. Drożdże zadane 10h temu i już od jakiegoś czasu lekko bulka, więc chyba mogę przyjąć, ze było te około 16. Chyba poprostu muszę bardziej pilnować rozmieszania po dolaniu wody i temperatury.

Pilnowałem tego żeby miał około 20 st. +/- 2 stopnie powiedzmy. Lekkie różnice mogłoby to wyjaśnić, ale to 14,5, które powinno być szesnastką...

Cześć, wczoraj wziąłem się za warzenie Brown IPA, Całe warzenie przebiegło bardzo sprawnie i byłem z niego zadowolony. Problem pojawił się przy pomiarze Blg przed fermentacją. Przed gotowaniem odebrałem 20L brzeczki 17,5Blg. Dolałem trochę więcej wody niż na samo odparowanie, ponieważ celowałem w 16Blg. Po gotowaniu, przed chłodzeniem (chłodzę w fermentorze, na balkonie) miałem 20L (+ około litr został z chmielinami), czyli schłodziłem próbkę i wyszło 17Blg. Stwierdziłem, ze doleję 1,5L przegotowanej wody przed napowietrzeniem, tak zrobiłem. Dolałem, napowietrzyłem, pobrałem próbkę, zadałem drożdże i zadowolony z siebie poszedłem wykonać pomiar wieńczący dobrze wykonaną robotę. Mierzę... 14,5Blg. W tym momencie trochę się przestraszyłem i zacząłem zastanawiać co poszło nie tak. Jako, że zawsze zostawiam wszystko na później to miałem jeszcze nieumyty garnek z chmielinami, zlałem to do wysokiej półlitrowej szklanki i dzisiaj rano z wierzchu odzyskałem wystarczającą ilość do pomiaru - niecałe 18Blg. Skąd mogą być takie różnice w pomiarach? Czy możliwe, że poprostu nie rozmieszałem dobrze dolanej wody? Ktoś miał kiedyś podobnie? Skąd jeszcze to 18Blg z garnka?

Pytanie nowicjusza W opisie Brown IPA jest podane, że większość zasypu stanowi słód pilzneński, czy użycie zamiast niego słodu pale ale jest dopuszczalne, czy też ten zapis jest wiążący?

To mój pierwszy post tutaj, więc cześć wszystkim Planuję uwarzyć w najbliższym czasie 2 piwka (po 20L): American Pale Ale i American Amber Ale. Dysponuję takimi składnikami: słody: - Pale ale - Carared - pszeniczny chmiele: - Citra [13,5%] - Cascade [7,1%] - Simcoe [12,9%] drożdże US-05 W mojej głowie zrodziło się coś takiego: APA - Pale Ale 4kg - pszeniczny 0,3kg - carared 0,3kg 62st. 45min 72st. 15min 60min cascade - 10g citra - 10g 15min cascade - 10g citra - 10g 5min cascade - 10g citra - 10g ok. 45IBU AAA - Pale Ale 4kg - pszeniczny 0,3kg - carared 0,7kg 62st. 30min 72st. 30min 60min cascade - 5g simcoe - 5g 15min cascade - 10g simcoe - 10g 5min cascade - 15g simcoe - 15g ok. 30IBU Czy ten zasyp i chmielenie ma sens? To będą moje pierwsze piwa "po amerykańsku", a gdzie nie spojrzę to inne podejście, ciężko się w tym połapać. Ile i czego możnaby dać na zimno? Chiemielić na zimno AAA? Czy zwiększenie pszenicznego do 0,5 poprawi/pogorszy piwo? Z góry dziękuję za wszystkie uwagi