No i? Jak masz zamiar robić własne piwo tylko pod kątem alkoholu to może zweryfikuj swoje potrzeby, bo w piwowarstwie, a przynajmniej dla mnie, ilość alkoholu jest na dalszym miejscu (prawdę pisząc to średnio mnie ona interesuje).
Dokładnie, najchętniej robiłbym bezalkoholowe byleby było równie dobrze.
Ludzie nie spinajcie pośladów, wy robicie dla smaku inni dla procentów! Skąd takie zadęcie u niektórych? Piwo to alkohol i nie da się tego rozłączyć, bez tego czynnika bukiet piwa nie byłby też odpowiedni, więc darujcie sobie te teksty to jest piaskownica piwowarska, a wasze posty w żaden sposób nie pomogły Bulionerowi w rozwiązaniu jego problemu. Kolega pisał, że jest początkujący i po jego wypowiedziach widać, że nie operuje jeszcze dobrze naszym językiem.
Bulioner przy fermentacji z brewkita zwłaszcza jak to jest twoje pierwsze piwo nie rób cichej, wydłuż burzliwą do 2-3 tygodni, lub jeżeli dokonasz 3 z rzędu pomiarów blg (ale najwcześniej po 10-14 dniach fermentacji) i się ono nie zmieni, ale to nie potrzebne grzebanie w wiadrze i ryzykowanie. Ja przy Alesach staram się nie zaglądać do wiadra przez minimum 2 tygodnie, niech sobie spokojnie fermentują. Niestety instrukcje na brewkitach, są źle napisane, nie raz zwracaliśmy na to uwagę, a producenci nie chcieli się nas posłuchać (pan z Gozdawy). Po tym czasie/pomiarach, możesz spokojnie przygotowywać się do rozlewu piwa do butelek.
Polecam poczytać też:
http://www.wiki.piwo.org/Pierwsze_piwo
http://www.wiki.piwo...ntacja_brzeczki
http://www.wiki.piwo.org/Rozlew
Jest tu sporo rzeczy, które ci rozjaśnią wiele rzeczy na temat fermentacji piwa
Dzięki. sporo to wyjaśnia. W fermentatorze nie mieszam. mam kranik więc mogę upuścić bez ryzyka (tak mi się wydaje) ;-)
Co do wiki to jak najbardziej. lektura w toku ;-)