Skocz do zawartości

PiotrPZ

Members
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez PiotrPZ

  1. Podpowiedzcie proszę jaki popełniłem błąd... PA 3 msc po zabutelkowaniu. Piwo schłodzone w lodówce, po otwarciu nie wychodzi z butelki, przy powolnym przelewaniu do szklanki po ściance niesamowicie się pieni. Ledwo mieści się w dwóch szklankach.. Za mało odfermentowane..? za dużo cukru na refermentację ?

    Stawiam na to drugie, ale dziwi mnie, ze nie wychodzi z butelki...

  2. Jak wyliczacie objętość wody do wysładzania ? Czy mam zakładać jakieś "starty" w młócie ? Przykładowo: zacieram 5kg słodu w 15l wody, czy powinienem przygotować 10l do wysładzania jeśli oczekuję 25l brzeczki, czy więcej ? Do tej pory zacierałem w lodówce i wysładzałem na raty.

  3. Jak otwierasz na max to betonujesz złoże, wcale się nie dziwię że Ci się zbija. Ja kilka razy tak miałem - otwierałem na max, najpierw leciało szybko ale później tragedia... Teraz otwieram powoli, zwiększając stopniowo przepływ do ok 1l/min i nie mam problemów z filtracją. Oczywiście pod warunkiem że nie dopuszczę do odsłonięcia złoża.

    Wygląda, że to był właśnie problem. Dzisiaj zacierałem Ceski Lezak, kranik na max, ale zdławiłem przepływ zaciskiem. Przepływ początkowy ok 0,4 l/min. Tym razem wraz z czystszym filtratem wzrastała prędkość przepływu do ok 0,7 l/min. Wszystko się pięknie przefiltrowało złoże cały czas było miękkie. 

  4. Skoro od kilku warek na zestawach różnych sklepów masz to samo, to chyba nie problem w surowcach a w metodzie.

     

    Idźmy dalej - jeśli warzysz 1:3 lub 1:3,5, to po przelaniu na wysładzenie masz w fermentorze około 16-17L

    Spuszczasz brzeczkę przednią - obstawiam, że jest tego koło 7L, czyli powinieneś mieć młóto gdzieś na 9L

     

    Może zamiast spuścić do zera zaczniesz ciut wcześniej wysładzanie - unikniesz brzeczki jak beton i zapowietrzenia rurki.

     

    Jestem przekonany, ze to ja popełniam błąd. Zacieram w lodówce, wiec nie przelewam. Ostatnie warki - marcowe i aipa, po mashout woda dolana prawie do maks objetosci lodówki (32l).  Wysładzanie już nie ma miejsca, bo filtruję do otrzymania 24-25litrów. Poczytałem jeszcze trochę rożne wątki na forum - być może za szybko stratuję z filtrowaniem.  Na początku otwieram kran na max i po 1-2 litrach zmniejszam przepływ. Przy kolejnej filtracji rozpocznę z kranikiem na 1/2.

  5. Witam,

     od kilku warek borykam się z problemem zatrzymanej filtracji. Warzę z zestawów z rożnych sklepów: centrumpiwowarstwa, twójbrowar i browamator.  Problem niestety jest niezależny od dostawcy. Warze na leniucha w lodówce turystycznej. Lodówka została "ocieplona" karimatą i chyba od tego momentu rozpoczęły się problemy.  Temperatury utrzymywane zgodnie z instrukcją ( mam na stałe termometr badający temp zacieru). Na koniec zawsze mashout 75-76 C, mieszam, zostawiam na 10-15 minut i rozpoczynam filtrację. Testowałem różne ustawienia kranika: full, 3/4, 1/2.  Zaczynam filtrować, zawracam kilka litrów, z rurki leci co raz słabiej i słabiej aż filtracja zatrzymuje się po 5-8 litrach. Młóto twarde jak beton. Jedyna rada, to ponownie "przekopać" i zamieszać młóto i znów 5-8 litrów... Przez chwile podejrzewałem że filtrator z oplotu zostaje zgnieciony, ale ostatnie dwie warki (marcowe i aipa) warzyłem na filtratorze rurkowym - efekt taki sam. Warze raczej proste piwa - bez słodów pszenicznych i żytnich. Nie mam już zupełnie pomysłu w czym jest problem. 

  6. Witam,
               wiosną tego roku powiedziałem dość, wystarczy bezbarwnych i jednakowo smakujących piw z koncernów. Dzięki Wam, na tym forum i ogromnej kopalni wiedzy tu zgromadzonej rozpocząłem swoją przygodę. Dzisiaj na licznik wskoczyła 15 warka z zacieraniem na leniucha. Lokalizacja browaru - 15 km na zachód od Warszawy.

     

    Pozdrawiam

    Piotr

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.