benek_w
-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez benek_w
-
-
Dziekuje za podpowiedz. Zasugerowałem się zachowaniem drożdży górnej fermentacji. Tu przy takim zaszczepieniu fermentacja ruszyła bardzo ładnie i po dwóch dniach miałem spadek o ponad 5 Blg. Ale jak widze lagery to są bardziej wymagające drożdżowo.
Widzę, że jeszcze bardzo błądzisz. To dla pogłębienia wiedzy polecam te dwa linki:
1. http://www.wiki.piwo.org/Przygotowanie_starter%C3%B3w_dro%C5%BCd%C5%BCowych
Bardzo dziekuję za wskazówki. Jutro dołożę 4 paczki zrehdratowanych drożdży ale wcześniej je pohoduję kilka godzin w temp. pokojowej z brzeczką niechmieloną, którą sobe odebrałem do namnożenia innych drożdży.
-
Następnym razem zaopatrz się w kolbę 2 l i mieszadło
W tym przypadku kolba 2 litrowa to i tak dużo za mało...
Dziekuje za podpowiedz. Zasugerowałem się zachowaniem drożdży górnej fermentacji. Tu przy takim zaszczepieniu fermentacja ruszyła bardzo ładnie i po dwóch dniach miałem spadek o ponad 5 Blg. Ale jak widze lagery to są bardziej wymagające drożdżowo.
-
Wczoraj uwarzyłem po raz pierwszy dużą warkę pilsa (50 L) i drożdże Wyest 2278 czech pils jak dotąd nie ruszyły.
A ile tych drożdży zadałeś do 50 litrów Pilsa?
Jedną paczkę rozhodowałem w 250 ml ekstraktu słodowego Blg około 10 przez 24 h, ale chyba słabo wyrosły (lub wcale) skoro po dodaniu nic się nie dzieje.
-
Witam Piwowarów,
Od razu mam pilną prośbę do piwowarów z Krakowa. Potrzebuje pilnie drożdży do fermentacji pilsa. Wczoraj uwarzyłem po raz pierwszy dużą warkę pilsa (50 L) i drożdże Wyest 2278 czech pils jak dotąd nie ruszyły. Niestety nie zabezpieczyłem się na taką okoliczność i nie mam żadnych drożdży rezerwowych. Będę bardzo wdzięczny za poratownie, jeśli ktoś z Was moglby się podzielić to podjadę. Pozdrawiam.
OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
Skoro tak to może lepiej zrezygnować z namnażania, bo brzeczki nie mam aż kilku litrów. Drugie pytanie, to czy dodać bezpośrednio do tej brzeczki, którą mam i jutro bedzie miała około 40 godz. z tego 30 godz. w temp. 15 stopni, czy zagotować wszystko krótko (5 min.?), wystudzić, napowietrzyć i zaszczepić od nowa? Boję się żeby nie wdało się zakażenie.