Właśnie mija 2 doba od nastawu mojej pierwszej warki.
Oczywiście przed warzeniem czytałem co i jak, oglądałem kilka dni filmy na youtube. Niestety nie udało się ustrzec błędów
Pierwszy błąd (tak myślę) to zamieszanie drożdży podczas nawodnienia. Coś mnie zaćmiło i odrazu je zamieszałem.
Drugi błąd to zbyt wolne chłodzenie brzeczki. Brak wanny i brak chłodnicy, dopiero za tydzień kupię.
Brzeczka wystawiona na balkon ok 4h stała.
Trzeci błąd to chyba za malo na powietrzona brzeczka (tu pewny nie jestem, choć takie obawy mam)
Czwarty błąd (choć instrukcja mówi że tak ma być, choć po analizie forum wnioskuję że nie) to temperatura fermentacji. W pokoju 22° na fermentatorze 23-24°, według instrukcji niby dobrze.
Teraz pytanie.
Będzie coś z tego piwa?
Fermentacja ruszyła po kilku godzinach, woda w rurce bulgotała mocno, teraz trochę slabiej. Piana ok 3cm w 1 dobie, teraz mocno zmalała ok 0.5cm na całej powierzchni.
Piwo z brewkitu Coopers Indian Pale Ale.