altoro
-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez altoro
-
-
Witam!
Czy ktoś mi odpowie na moje pytanie odnośnie schabu po parmeńsku?Chodzi mi o ostatnią fazę dojrzewania.Jakoś nigdzie nie mogę doczytać czy na ostatnie 7-dni wkładamy do lodówki schabik bez opakowania z pończoszki? Dziękuję z góry za ewentualną odpowiedź
pozdrawiam i życzę smacznego;)
-
Ja również mam ten taboret od tego sprzedawcy.Przysłali mi go w zeszłym tygodniu i zrobiłem na nim dwie pszeniczki w ogródku, rewelacja.Za te pieniądze bardzo dobry zakup.
-
Może to jest zboczenie zawodowe,ale ja przed warzeniem kładę butle na wagę łazienkową i wiem wszystko
-
Chodziło mi o to,że starsi goście przypomnieli by sobie dobre czasy a młodzi posmakowali by czegoś czego w życiu nie pili
-
Myślę że po dobrym weselnym jedzonku , Grodzisz będzie idealny
-
Klarowanie przyspiesza dojrzewanie piwa, szybciej są gotowe do picia. .
Potwierdzam, po 2 tygodniach bardzo dobre piwko już jest
-
2. ja mieszam lekko małą łyżką do kawy
Łyżką do kawy w fermentatorze? Chyba się źle zrozumieliście
-
Wlałem letnią żelatynę żeby się łatwiej rozpuściła , i wymieszałem ( powoli żeby nie napowietrzać piwa) .Po trzech dniach zlałem znad osadów, na dnie wytworzył się piękny ciemny osad.
-
Podzielę się swoimi obserwacjami , jeśli mogę Pierwszy raz klarowałem żelatyną Grodzisza. Trzy dni przed końcem cichej piwo zniesione w temp. 10-12°C i dodana żelatyna.Po tygodniu od zabutelkowania w temp. pokojowej normalnie nagazowane( jedną butelkę rozlewam w peta i obserwuje).Idealnie klarowne w smaku pyszne Do refermentacji dałem 160g glukozy na 20l. piwka.Żelatyny dałem łyżkę na 250ml ciepłej przegotowanej wody.
-
Podam mój sposób na brudne dna butelek.Wsypuję trochę drobnego żwirku, takiego co stosuje się w akwarium, trochę wody i potrząsam kilka razy butelką.Później woda z płynem i 15min. piekarnik 200°C .Na razie nie ma problemu
-
Może to Was zainteresuje http://www.allegro.pl/item927173729_stary_srutownik.html
-
A w czym problem przegotować wodę w mniejszych garnkach dzień wcześniej i wlać do fermentatora żeby wystygła?
-
Jeżeli mogę zabrać głos, to potwierdzam wnioski Weny.Miałem idealnie klarownego Pilsa w temp. około 3°C przeniasłem go na parę dni w temp. 12°C w celu szybszego nagazowania i po powrocie do 3°C piwko zmętniało.
-
W takim razie idę do piwnicy , zdrówko forumowiczów
-
Mnie również nie przeszkadza Ciekawi mnie tylko dlaczego zmętniał po miesiącu.Trzy tygodnie stał w 3°C i był idealny ,zmętniał po 4 dniowym pobycie w temp.12°C i po powrocie do 3°C .Skoro to normalne to OK, to tylko chciałem wiedzieć.Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi.
-
Piwo ma miesiąc więc jak na pilsa to trochę za szybko na picie.Pytam bo jestem początkujący i chciałbym wiedzieć w czym problem a nie wydziwiam.Chcę wiedzieć czy popełniłem gdzieś błąd , ale z odpowiedzi powyżej nic ciekawego się nie dowiedziałem, ale dziękuję za zainteresowanie i wyczerpującą odpowiedź
-
Jeszcze raz wtrącę się do tematu pilsa.Mam pilsa od 4 grudnia w butelkach, fermentacja w 10-12°C(2tyg.) cicha w podobnej(2tyg.), rozlewane także w tej temp.Piwko idealnie klarowne, po 2 dygodniach temp. w piwniczce spadła do 3°C więc przeniosłem butelki w temp. 12°C na kilka dni w celu szybszego nagazowania.Wczoraj piwko wylądowało z piwniczce ponownie.Dziś widzę że nie jest już tak idealnie klarowne jak było do tej pory:(
Moje pytanie do seniorów warzenia: czy to normalne że po miesiącu od zabutelkowania i przebywaniu piwka w tych temp. wystąpiło dopiero zmętnienie na zimno?Czy jest to skutek tego że przeniosłem je na 4 dni w temp 12-13°C i czy już takie mętne zostanie.Z góry dziękuję za odpowiedzi. Ale się napisałem
-
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź.Gorzej z tym leżeniem do lata:)
-
Jeśli mogę, podczepię się pod temat. Mam na cichej Dortmundera w temp. okolo 3-4 °C , moje pytanie brzmi, czy po zabutelkowaniu przenieść go na parę
dni w temp. około 12-13°C w celu nagazowania?Myślę że w temp. 3°C może być problem z nagazowaniem.Moje wątpliwości wynikają z tego ,że drożdże
w tej temp. to chyba za bardzo ochoty do pracy nie mają.Proszę o porady doświadczonych forumowiczów:)
-
Witaj!
Widzę że większość forumowiczów jest uczulona na słowo "ważę" i mają rację. Ja pomimo że jestem początkującym na forum, i nie wypada mi wygłaszać swych mądrości, nie mogę przejść obok "nazywam się ...." Czy w naszych szkołach nie uczy się już "mam na imię"? Moim zamiarem absolutnie nie jest złośliwość ,jedynie zwrócenie uwagi na ten fakt:) pozdrawiam
-
Mieszkam pod Poznaniem, na imię mam Tomek i w październiku zachorowałem na tę chorobę co większość użytkowników tego forum
Kupiłem zestaw Wes-owy i pierwsza warka to brew-kit z zestawu , piwo jasne (już zdatny do picia ) Pomyślałem , pierwsze koty za płoty,następna warka z zacieraniem A"la Grodziskie też już w butelkach.Tak mnie wzięło że aktualnie w piwnicy na burzliwej siedzi Pils a w domu na cichej Hefe-Weizen.
Ale nie koniec na tym, trzy kolejne zestawy do zacierania w drodze:).Dodam na koniec , że przy moich bojach z zacieraniem tutejsze forum było nieocenione . Myślę że kolejne warki to kwestia czasu ,bo butelek mam już ponad 200szt. Witam raz jeszcze wszystkich i pozdrawiam gorąco.
Wędlinka do chleba bez wędzenia !!!
w Domowe specjały
Opublikowano
rubezahl dzięki za szybką odpowiedź ,postaram się z całych sił te 7 dni wytrzymać