Hej wszystkim,
Zaglądam tu od jakiegoś czasu i chyba właśnie przyszedł czas na dołączenie do grona. Mieszkam we Wrocławiu i tutaj staram się poznać tajniki uzyskiwania wszelkiego rodzaju złotych czy bursztynowych trunków chmielonych. Za sobą mam dwie warki. Ostatnia tydzień temu zakapslowana. Wszystko wg przepisów znalezionych w odmętach internetów. Warzę w towarzystwie kolegi. Piwko fermentuje i dojrzewa w otoczeniu starych niemieckich murów i póki co nie mieliśmy wpadki (odpukać w niemalowane i splunąć przez lewe ramię). To chyba tyle. Do zobaczenia na zlotach, w innych postach czy gdziekolwiek indziej.
Pozdrawiam,
Michał