giusto

A nie lepiej kranikiem, bo zawsze zlewałem kranikiem z wiadra, tylko że przypadek z nieopadniętymi drożdżami mam po raz pierwszy.

Właśnie us-05, czyli mam przelewać na cichą?

Tak jak w temacie, na powierzchni piwka po 13 dniach burzliwej pływa jeszcze gruby kożuch drożdży. Nie wiem czy mimo to przelewać na cichą bo coś mi się wydaje że on nie opadnie. Zazwyczaj po 7 dniach przelewałem na cichą a tu taki zonk.

Dzięki za wsparcie, pozdrawiam.

Jasne że pyszne, tylko czy można go podciągnąć pod jakiś styl, bo chciałem w beertoolsie sprawdzić jeszcze ile go nachmielić i nagazować.

Pod jaki styl to piwo będzie można podciągnąć?

Witajcie, chcę zapytać czy gęstwa 7 miesięczna z drożdży WB 06 nadaje się jeszcze do użycia, drożdże oczywiście ruszyły wyjęte z lodówki, tylko czy po takim czasie nie zmutowały?, czy nie będzie jakiś dziwnych smaków, pachną normalnie, robię właśnie piwko z resztek słodów, i wychodzi na to że muszę coś w stylu pszenicznego zrobić. Skład: pilzneński 1250g, monachijski, 1520g, pszeniczny 1500g, karapils 300g, zakwaszający 50g, caramunich I 300g, mam gęstwę świeżą z drożdży us 04, suche us 05, i gęstwę wb 06 ale w wieku 7 miesięcy, doradźcie jakich użyć.

Potrzebuję namiary na reduktor co2 do kega, nie spawalniczy.

warka #17# pilzneński 4500g karmelowy 350g pszeniczny 300g melanoidowy 300g przerwy: 55°C - 10` 62°C - 30` 72°C - 45` wyszło 23l 12°Blg 15-05-2010 zabutelkowane z 200g glukozy

Nie chciałbym się czepiać' date=' ale to jest Polskie Ale a nie Koelsch Brakuje zasypu pszenicznego i odpowiednich drożdży (z suchych może S-33).[/quote'] Według beertools mieści się w gatunku koelsch, tylko drożdże nie ś typowe dla keolscha. Ale jak zwał tak zwał dobre piw:D:beer:ko

Ja bym specjalnie się nie przejmował, kurzem. W końcu i tak zostanie wyłapany podczas filtracji. Ale jednak ta świadomość że w piwie pływa błotko nie do końca mi odpowiada, spróbuje przepłukać przed śrutowaniem i zobaczę jak się będzie dobrze śrutować to będę tak robił, jeśli będą problemy to jakoś spróbuję odwiać na balkonie co się da a resztę brudu liczyć że przy filtracji usunę.

Owies dostałem po rodzinie, ale przy przesypywaniu go trochę się kurzyło, dlatego myślę go przepłukać przed ześrutowaniem tak jak radził bielok.

Możesz go zaraz przed śrutowaniem i warzeniem przepłukać szybko wodą. A najlepiej zdobyć owies 'dmuchany' - wstępnie oczyszczony przez rolnika. Jeszcze jedna rzecz - śrutowany owies, objętościowo zajmuje dużo więcej miejsca niż jęczmień. A czy do piw w których występują płatki owsiane w recepturach mogę zastępować je owsem o tej samej wadze co waga płatków, ewentualnie w jakich proporcjach dodawać?

Czytałem te dwa tematy, ale w nich nie ma odpowiedzi na moje pytania.

Chodzi mi o to że taki owies jest zanieczyszczony kurzem i jakimiś resztkami słomy, czy trzeba go wypłukać i wysuszyć przed ześrutowaniem?