Witam wszystkich,
Na imię mi Marcin, jestem, z okolic Warszawy a dokładniej z Milanówka (pozdrawiam jak ktoś niedaleko!)
Od prawie 2 lat chodziło mi po głowie zrobienie własnego piwa, w końcu zmuszony urlopem i na odczepnego rzuconą obietnicą, postanowiłem 3 tygodnie temu uwarzyć swoją pierwszą warkę.
Zacząłem od pokornego obejżenia cyklu o warzeniu z Kopyrem (wielki szacunek za tyle ciekawego materiału w tak skondensowanej formie), a następnie przystąpiłem do dzieła.
Piwo w stylu IRA zostało w niedzielę zabutelkowane i z krótką modlitwą wstawione do piwnicy.
Robione było z gotowego zestawu słodów (może następnym razem będę kupował pojedyńczo) i przez parę błędów początkującego z 20l zrobiło się 13,5 (być niezdarą...).
Teraz czekam na wyniki, a w międzyczasie postaram się poznać więcej tajników piwowarstwa domowego w celu zrobienia czegoś lepszego następnym razem.