ts7600

Ja osobiscie hopstopera zamocowalem poprzez kawalek ucietego wezyka silikonowego - tego z wylewki GF. Fajny bo sztywny i hopstoper stabilnie lezy na dnie. Ta podkladke z Ikei klade wieksza iloscia pretow przy dnie - wiecej brzeczki mozna odzyskac a nie przypala sie. Hopstopera przeplukuje pod cisnieniem, ale za kazdym razem rozkrecam zeby ze srodka osady wylecialy. Czyszczenie wczesniej opisywalem. Nie stosuje juz oryginalnego srodka GF bo szczerze slabo sie sprawdza i zostaja tak czy inaczej naloty. Po oplukaniu zalewam caly GF do pelna, wsypuje ok szklanki nadweglanu sodu, wrzucam wszystkie graty (kosz wewnetrzny, sita, hopstoper itp) i podgrzewam do 65-70 stopni. Podlaczam chlodnice i przepuszczam wszystko przez nia tak ok 30min. Potem plukanie, GF myje jeszcze gabka z plynem do naczyn i gotowe. Stal w GF jak ze sklepu, hopstoper tez pieknie doczyszczony.

pod hopstoper podłóż co takiego i bedzie czysto.

Witam, koledzy potrzebuje wymiary oringu na zaworze bezpieczeństwa. Cały czas przez niego syczy nawet przy bardzo małym ciśnieniu. Smarowałem już wazeliną ale nic nie pomaga. Dlatego muszę chyba muszę wymienić na jakieś nowe. Może ktoś już coś takiego kupował i pamięta wymiary.

Tak jak pisałem wczesniej, uzywam tylko hopstopera. A łączysz wezykiem silikonowym, bo idealnie pasuje.

Wysładzam w 78 stopniach, jak wyciągam wewnętrzny kosz do wysładzania to od razu włączam gotowanie. Trochę to przyspiesza bo i tak zanim się zagotuje to wysładzanie się wcześniej kończy.

Nie wiem czy oryginalny filtr z siatką nie będzie miał za małej powierzchni do filtrowania, po prostu musisz spróbować. Temat hopspiderów i hopstoperów jest tu: http://www.piwo.org/topic/14593-gielda-sprzedam-hop-spider/page-3 WIdać tam jak to wygląda. Są tam też zdjęcia mojego hopstopera.

Żebysmy się rozumieli: hopspider to kosz nakładany na ściankę garnka hopstoper to siatka z rurka podłączana zamiast oryginalnego filtra hopspidera nie używam. Instaluje tylko hopstopera (zamiast fabrycznego filtra) na nim osiada wszystko (chmieliny, białko, wszystko inne co wrzucasz). Ta warstwa osadów robi za filtr (jak łuska przy wysładzaniu).

Hop spidera przestałem używać ponieważ chmieliny zatrzymywał tylko częściowo a brzeczka dodatkowo była jeszcze pełna białka. To co było w brzeczce po gotowaniu w zasadzie na fabrycznym filtrze się nie zatrzymywało bo albo nie filtrował do końca (nie robiła się na nim warstwa filtracyjna) albo sie zapychał i musiałem go skrobać żeby coś leciało (co automatycznie powodowało przepuszczanie dalej osadów bo nie było warstwy filtracyjnej) Używam tylko hopstopera od kolegi Lewatywa8 (siatka 400mikronów). Generalnie temat filtracji jest w ten sposób załatwiony. Osiada na nim wszystko i brzeczka idzie klarowna.

Wode z chlodnicy to po odpieciu grawitacyjnie usuwam bez problemu. Co do pompy to zafunduj sobie hop stopera od lewatywa8, on wszystko wyłapie. Fabryczny filtr duzo przepuszcza. Po gotowaniu na wszelki wypadek przeplukuje pompe woda pod cisnienie z kranu w kierunku odwrotnym czyli od góry.

Maly upgrade mojego wcześniejszego wpisu. Dalem 300g nadweglanu woda na full, wrzucilem wszystkie graty do srodka, podgrzalem do 65 stopni. Przepuscilem przez chlodnice prze 30 min. Potem tylko wszystko porzadnie przeplukalem. Efekt niesamowity, wszystko jak ze sklepu. Polecam.

Jakby ktos potrzebowal. Kran piknikowy na ebayu. 5 szt w cenie jednego w plskim sklepie. http://m.ebay.co.uk/itm?itemId=221852139663

Szum, tudzież jednostajne mruczenie/dudnienie (no chyba wiadomo o co chodzi ) też jest, ale oprócz tego słychać co chwilę takie delikatne jakby stuki/pykanie (kurde, ale ciężko słownie opisać dźwięk ). Teraz nie wiem czy to jest dopuszczalne czy też jest to powód do zmartwień. Jeśli coś jest nie tak, to co to może być? Dokładnie! Zapomniałem o tym napisać, ale też tak zrobiłem przy okazji tych modyfikacji. Tylko przy pierwszym warzeniu na GF zrobiłem jak zalecają czyli chłodnica na pokrywce. Od razu zobaczyłem, że to nie jest dobre rozwiązanie. Później stawiałem chłodnice na krześle, jednak zagracanie sobie miejsca pracy nie jest za wygodne. Teraz stawiam po prostu na blacie. Jeśli chodzi o sam wąż to mam 8/12mm. Wewnątrz 8mm jest idalnie jednak ścianka mogłaby być trochę grubsza. Niestety innego nie znalazłem. Ja do tej pory używałem PBW i dawało radę z osadami białkowymi. Czasami jak coś zastało to zaraz po wylaniu tego roztworu przetarłem papierowym ręcznikiem i schodziło niczym na reklamach. Z kolei ja ma inny problem z czyszczeniem a mianowicie zacieki. Po umyciu wygląda ładnie, jak tylko wyschnie w pewnych miejscach się pojawiają. Próbowałem już gąbka + płyn do naczyń (na garnki z nierdzewki daje radę), kwasek cytrynowy i nic. Jak tylko wyschnie to wracają. Witam, też nie mogłem domyć zacieków i przebarwień wewnątrz GF. Stosowałem płyn do mycia naczyń, oryginalny środek GF, kwasek cytrynowy. Niby był czysty ale tak jak Kolega RadekMon napisał po wyschnięciu pojawiały się smugi czy inne przebarwienia. Wczoraj spróbowałem nadwęglan sodu. Po gotowaniu standardowo umyłem GF (gąbka, płyn do naczyń, płukanie chłodnicy). Potem do pełnego GF ciepłej wody wsypałem 200g czystego nadwęglanu (taki z alledrogo). Podgrzewałem do 65 stopni z założoną chłodnicą. Pompowałem 30 min i wylałem. (woda buzuje aż miło ) Na ściankach GF pojawił się taki kożuchowaty brązowy osad, który umyłem gąbką z płynem do mycia naczyń (schodził bez szorowania). Było bardzo dużo tego osadu pomimo, że za każdym razem po gotowaniu sumienne myłem GF. Podejrzewam, że te wcześniejsze zacieki (osady) pod wpływem nadwęglanu "spuchły" i w końcu odkleiły się od stali. Na koniec przepłukałem wszystko GF po tej operacji wewnątrz jak nowy.

Może kogoś zainteresuje lodówka wolnostojąca podblatowa o szer 60 cm - nowa w cenie 169 euro (ok 700 zł) + przesyłka ups za ok 22 euro http://www.notebooksbilliger.de/exquisit+ks+18+4+rva+edelstahl+look?nbb=8f14e4 Wygląda bardzo obiecująco, taka pod stacjonarny podblatowy kegerator na 2 kegi bez przeróbek.

też przyłączam się do pytania kolegi malpitrzon Czy poza tą lodówką, którą przerabiał kolega RapTom nic z nowych lodówek, które obecnie są w sprzedaży nie mieszczą bez przeróbek 2 kegi i butlę z gazem ? Z niskich wolnostojących (do 87cm) w internecie znalazłem Libherr T1710 w cenie ok 1100 zł - ok 300 zł więcej od w/w, ale w tej regulator jest chyba do przesunięcia - nie mam możliwości sprawdzenia osobiście. Jeszcze evks16172 Amica (można jeszcze trafić nówki) - było gdzieś wcześniej na forum - ale w niej trzeba wycinać poprzeczki w drzwiach Do zabudowy z nowych nic nie znalazłem w podobnej cenie - poza używanymi po 200 -350 zł. Z lodówek o wys ok 102 cm też tylko używki ( w te chyba spokojnie można upchać komplet nawet z dużą butlą CO2) tylko nie wiem czy kegerator po wykonaniu zabudowy nie robi się za wysoki. Może jest coś jeszcze a przegapiłem? Pozdrawiam.

Do receptur uzywam brewtarget. Tylko GF tam trzeba zdefiniowac. Mam ustawione straty: 2l na gotowanie i 3l na kociol. Generalnie obliczenia brewtarget sie pokrywaja z rzeczywistoscia (gestosc mierze refraktometrem). Wydajnosc wychodzi wg brewtarget na poziomie 78-80%. Pozdrawiam.

Moje warki w GF celuje w 25L po gotowaniu i ostudzeniu. Do zacierania obliczam: waga slodow x 2,7l +3,5l. Do wysladzania 30l- (woda do zacierania - waga slodow x 0,8l). Po odfiltrowaniu mam 30l. Po gotowaniu ok 28l. Po chodzeniu 25-25,5L.

Dzieki wielkie.

Witam, W niemieckich sklepach można kupić gotowy/ fabryczny kegerator. Bardziej dla osób, które nie chcą/ nie mogą wykonać coś takiego samemu. http://www.saturn.de/de/product/_exquisit-bk160-1059142.html Koszt takiego urządzenia to 300-350 euro. Nie widziałem tego osobiście ale wygląda ok. Może ktoś z kolegów widział/użytkował coś takiego i może podzielić się wrażeniami. Pozdrawiam.

Witam, koledzy czy ktoś spotkał się lub użytkował już taki produkt ? http://www.saturn.de/de/product/_exquisit-bk160-1059142.html Jest to normalnie dostępne w niemieckich sklepach za ok 300 - 350 euro.

Witam, pierwszy test śrutownika zrobiony. Krótko mówiąc, maszynka robi robotę i nie mam uwag. Ustawiłem sobie grubość na 1,2mm bo chciałem mieć szybszą filtrację i wyszło zgodnie z oczekiwaniami. Słód pokruszony a łuska w całości. Mała wkrętarka nawet się nie zagrzała przy 4,5 kg słodu. Wydajność przy tej grubości śrutowania w zasadzie taka sama jak wcześniej na słodach zamawianych w zestawach ok. 70%. W załączeniu wrzucam filmik ze śrutowania (trochę słaba rozdzielczość) i parę zdjęć śruty w wysokiej rozdzielczości. Podsumowując, polecam kupno tego śrutownika wszystkim, którzy chcą się "przesiąść" na walcowy. 20160423_180607.mp4

Witam, dzisiaj odebrałem paczkę ze śrutownikiem. Muszę przyznać, że bardzo solidnie wykonany. Postaram się przetestować na weekend to później napiszę jak się sprawił. Tymczasem wklejam parę zdjęć "nówki" sztuki

Witam, po przeczytaniu wszystkich opinii zamówiłem dzisiaj u Pana Patryka ten sprzęcik. Czas oczekiwania na dzień dzisiejszy to ok. tygodnia. Cena 320 z przesyłką - czyli Pan Patryk dotrzymuje słowa w temacie stałości ceny . Jak przetestuje to oczywiście opisze wrażenia. Pozdrawiam wszystkich.