Witam! Forum przeglądam już od dawna jako niezalogowany, ale z racji otrzymania piwa od Jonas'a nie wypada nie napisać na jego temat paru słów. A więc lecimy
Warka #10 ESB
Barwa: Zamglona, ciemnobursztynowa. Pewnie byłoby klarowniejsze ale po transporcie nie dałem mu się za długo ustać w lodówce
Aromat: Głównie owocowy, estrowy, delikatnie karmelowy, a na drugim planie delikatna orzechowość. Bardzo przyjemny.
Piana: Drobno i średnio pęcherzykowa, kolor złamanej bieli, średnio trwała, redukuje się do cieniutkiej warstwy w czasie picia, delikatnie oblepia szkło.
Smak: Generalnie słodowy, karmelowość na niezbyt wysokim poziomie (mnie to bardzo odpowiada). Pomimo parametrów (12blg, 4,7% alc.) piwo raczej w kierunku wytrawnego. Pod koniec picia wraz z ogrzaniem wychodzą nuty bananowe i czuć bardzo delikatnie alkohol, w przyjemny sposób.
Wysycenie: Idealne! Niskie do średniego, przez co pijalność jest na bardzo wysokim poziomie.
Goryczka: Średniowysoka, odczuwalna już po pierwszym łyku, adekwatna do stylu, ziołowo-łodygowa, przyjemnie odkłada się na podniebieniu i dość szybko znika.
Ogólne wrażenia: Jeżeli tak miałyby smakować komercyjne wersje ESB to z pewnością pijałbym częściej Nieprzesadzona karmelowość, idealne wysycenie, fajna podbudowa słodowa skontrowana przyjemną ziołową goryczką, przez co piwo pije się nadzwyczaj przyjemnie. Polecam tego Forumowicza