Skocz do zawartości

looks

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez looks

  1. 1 moja Warka to najprawdopodobniej będzie lajtowy Kolsch.

     

    Surowce:

    3,2 kg słodu pilzneńskiego

    0,8 kg pszenicznego

     

    Chmiel lubelski w granulacie 65g

    Drożdze Wyeast German Ale

     

    Aktualnie kompletuję ekwipunek, trochę budżet mnie wstrzymuje, ale jestem dobrej myśli :lol:

     

     

     

    Dużo czytam, wiedzy do wchłonięcia jest dużo. Naszczęście browar to nie apteka :/

  2. @pako1

    to nie dziwny zwyczaj forum tylko ja dziwnie sie rozpedziłem. Zaległości nadrobione.

     

    Przy worku zaciernym należy śrutować normalnie.

    Też tak myślę' date=' mąka uniemożliwi wysładzanie. Browary filtrują pod ciśnieniem przez filtry papierowe.

     

    Dlaczego nie chcesz na początek kupować słodu już śrutowanego?[/quote']

    Zrobiłem błąd kupując parę kilogramów słodu niezesrutowanego, teraz muszę coś z tym zrobić.

     

    Czyli uważacie, że nie jest to najlepszy pomysł. A czy sam proces zacierania tej mąki w worku (bez procesu wysładzania) nie da wystarczająco dużo ekstraktywnej brzeczki?

  3. :lol: Fiu, fiu, fiu.....nabroiłem. To mój drugi post, a powinien być pierwszy.

     

    Pragnę Was przeprosić i serdecznie powitać.

     

    Na imię mam Łukasz, jestem z Lublina. Żadnej warki jeszcze nie uwarzyłem, ale być może wkrótce to się zmieni, a wtedy nieomieszkam się Was o tym poinformować.

     

    Życzę wszystkim udanych Warek oraz dziękuję Wam za to, że jesteście, bo dzięki Wam rozwijam to jakże wspaniałe hobby.

     

    Pozdrowionka!

  4. Nie mam śrutownika, więc śrutowanie stanowi dla mnie pewien problem. Dlatego też chciałbym prosić o wyjaśnienie pewnej kwesti dotyczącej śrutowania na mąkę.

     

    Cytat:

    "Zaleca się też, żeby nie śrutować zbyt drobno, gdyż rozdrobniona łuska łatwiej wydziela garbniki powodujące posmaki sciagające (astringency). Inni wskazują jednak, że dobre browary komercyjne czasem śrutują słód na mąkę, a ich piwo nie wykazuje posmaków sciągających, lepiej więc śrutować drobiej, a za to mniej wysładzać, bo to jest większym źródłem tych posmaków."

     

     

    Zamierzam kupić specjalną torbę do zacierania. Wg opisu producenta dzięki niej możemy uniknąć żmudnego procesu filtracji, a także zmielić słód praktycznie na mąkę zwiększając efektywność zacierania. Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Czy ktoś z forumowiczów to rozwiązanie zastosował? Jaki jest bezpieczny poziom wysładzania?

     

    Dziękuję serdecznie za odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.