1. Zaopatrz się w filtrator z oplotu popularny "sracz wężyk" to już jeden temat będziesz miał z głowy, wprawdzie nigdy nie wspomnianego przez Ciebie sposobu filtracji, ale opinie jakie słyszałem sa lipne
2. Na pomyłki przy chmieleniu nie mam rady, poprostu uważaj
3. OXI lub inny środek kup sobie w jakimś sklepie internetowym lub alegro, najlepiej większą ilość, w pilnej potrzebie zawsze możesz użyć np. spirytusu aby odkazić wężyk etc....
4. Fermentacja - nie napisałeś jakie piwo robiłeś, ile BLG, jakie drożdze, w jakiej temperaturze zadałes drożdze i w jakiej fermentowałeś. Tak czy siak skoro po 10 dniach burzliwej było 3 BLG, to trzymanie 3 tygodnie na cichej to raczej za długo (zakładam że robiłeś coś standardowego max. 15 BLG). Na temat koloru się nie wypowiem bo niewiem co robiłeś, ale we wiadrze zazwyczaj wydaje się ciemniejsze niż później w szklance podczas picia.
5. Czy piwo może być udane? Czyli, czy może smakować? Oczywiście, że może.
6 Refermentacja - jeśli w instrukcji pisze 130 gr glukozy, to możesz przyjąć 1 do 1 z cukrem, czyli 130 gram cukru rozpuszczone w około 0,5 - 1,0 litrze wrzącej wody. Piwo przelewasz delikatnie znad osadu do drugiego fermentora, dodajesz rozuszczony cukier i rozlewasz w butelki. Uważaj aby zbędnie nie napowietrzać piwa, ale aby piwo było dobrze rozmieszane z syropem cukrowym. Ja zazwyczaj do fermentora leje najpierw syrop cukrowy, potem piwo i dodatkowo lekko na koniec zamieszam piwowarską łyżką.
Rady? poogladaj sobie na youtube kilka filmików instruktażowych, rozwieją wiele twoich niepewności i warz dalej ze słodów - będzie coraz lepiej.