Witam,
opisze swoje zmagania, kółka z plastiku jednak nie ponacinałem bo było mi szkoda trochę a poza tym już wcześniej świetnie sprawdziło się do wysładzania.
Zamiast tego na dno dałem trójnik i 2 wężyki z oplotu...
Zasyp w temp 60°C temperatura po wymieszaniu 52°C, włączam pompę i działa przez 1min. potem wszystko się zatkało, w kotle po prostu mleko..Myślę że to wina słodu przy użyciu śrutownika bijakowego, grubiej się nie da ,może ktoś mię pokieruje jak powinien wyglądać prawidłowo ześrutowany słód?
Dobrze ze pod garem mam jeszcze promiennik gazowy wiec kontynuowałem bez recyrkulacji i HLT. Pompa zaczęła poprawnie działać dopiero w 72°C a przy wysładzaniu to już była bajka brzeczka czysta jak łza.
Tempo wysładzania na 2 wężykach jest ogromne jednak całość zdławiłem zaworem.
Wnioski są 2:
Próba kółka które zastosował kolega- tylko zmodyfikowanego zamiast trójnika krzyżak=dodatkowa rurka przez środek
Jak to nie wypali to kopia kosza z Braumeister