omcdr

Za 20 min mam zrobić próbę jodową, ale nie mogę doszukać się jodyny. Jest inna metoda ?

Mam koźlaka dolna fermentacja, drożdże Brewferm Lager. Na burzliwej siedzi już 16 dni, blg spadło z 16 do 6, piany już nie ma. Temperatura fermentacji była około 12-14 stopni, teraz na mrozach spadła do 9 stopni. Mam dylemat, czy jeszcze trzymać na burzliwej w tej niskiej temperaturze, ponieść temp., czy już filtrować, przelewać na cichą ? Poproszę o porady doświadczonych Kolegów

Niestety fotki już nie zrobię, bo jest rozlane. Na wierzchu pojawił się osad, coś podobnego jak jak herbata z dużą ilością kamienia w wodzie. Piany nie było, nie gazowało. Ten smak mnie martwi, jest jeszcze do odratowania po zabutelkowaniu ?

Mam kolejne pytanie o tą moją powyższą warkę. Filtracja cicha przebiegła spokojnie, bez bez dofermentowania. Trwało to ponad 2 tygodnie, w temperaturze 17 stopni, piwo ładnie się wyklarowało, zeszło do 3,5º BLG i miało nadal mocny chmielowy posmak. Przed wczoraj już miałem rozlewać, przeniosłem do kuchni, temp 25stopni, pojawił się problem z kapslownica i fermentator stał tak 48h. Niestety zmienił się bardzo smak tej brzeczki, pojawiły się kwaskowe posmaki i siła chmielu zmalała. Po otwarciu fermentora na wierzchu był cieńki kożuch, rozlałem już do butelek. Czy to oznacza infekcję ? Mógł zaszkodzić ten pobyć w wyższej temp, mimo że fermentator nie był otwierany i stał z rurką do fermentacji ?

Chmielenie było Magnum 30g, tylko trochę się rozpędziłem i dałem za wcześnie, wsypałem chmiel a brzeczka zaczęła gotować dopiero się po 20 min. Samo gotowanie trwało 1h, a 20 min przed końcem dodałem chmiel Spalt Spalter 20g. Smak i zapach brzeczki wydawał mi się za ostry, bardziej mi to czosnek przypominało niż chmiel, dlatego takie pytanie o nachmielenie. Wyszło mi 10,5º BLG teoretycznie powino być 12º BLG, ale chyba nie warto z tym nic majstrować ?

Dziękuję za odpowiedź, zabieram się za przygotowanie drożdży.

Witam Jestem właśnie po zacieraniu mojej drugiej warki, jest to Premium Bitter 12º BLG, właśnie się chłodzi, jeszcze drożdże nie dodane. Wyszło chyba za mocno nachmielone, czy można teraz jeszcze coś zrobić aby osłabić moc chmielu ? Czy nic nie majstrować, tylko poczekać na efekty fermentacji ? Słód monachijski 2,10 kg Słód pilzneński 0,85 kg Słód wiedeński 0,80 kg Słód karmelowy ciemny Steinbach 0,25 kg Chmiel Magnum, granulat 30 g Chmiel Spalt Spalter, granulat 20 g

Piwo nie jest słodkawe, zrobię ten eksperyment z cukrem. Dziękuje za podpowiedzi.

Czy jest sens aby teraz otworzyć te kilka butelek i dosypac cukru czy dodać ekstraktu ? Będą jeszcze gazowały ? @Makaron Piwo po otwarciu ma małą pianę i delikatnie bąbelkuje, ale tylko przez chwilę. 4g było odliczane miarką do glukozy - podobno do ekstraktu też tak się liczy. @Belzebub Tylko z poły ekstraktu robiłem, bo nie mam tyle butelek i w mieszkaniu 23m2 już brakuje miejsca. druga połowa czeka szczelnie zamnknięta w lodówce. @dziadek możesz mi podać w jakich proporcjach rozpuszczasz ten ekstrat słodowy w wodzie ? @bogdan62 Drożdży też dałem połowę, wszystko robiłem zgodnie z przepisem, to mój pierwszy brewkit a drugie ważone piwo.

Z połowy brewkita PIWES 04 Amber zmontowałem piwo, wszystko zgodnie z przepisem na wiki: "Moje pierwsze piwo z brewkita". Była fermentacja burzliwa i cicha, dokładnie tak jak w przepisie. Przy rozlewaniu dodałem miarką do glukozy 4g ekstraktu słodowego w proszku WES bursztynowy na każdą butelkę 0,5l. Po dwóch miesiąch leżakowania w piwie nie ma gazu, przy otwieraniu słuchać tylko delikane syknięcie. Teraz chciałbym uważyć piwo z drugiej częsci brewkita z większą ilością gazu. Co muszę poprawić ?

a gdyby zrobić eksperyment i do jednej butelki dosypać troche cukru ?

To co teraz mogę dodać i w jakich ilościach ?

Fermentacja wystartowała sama po dwóch dniach, z 12 °Blg zeszło do 4 °Blg po pięciu dniach, przetrzymałem jeszcze dwa dni, ale nic się nie zmieniło, więc rozlałem do butelek. Drożdże opadły na dno, nie dodawałem żadnego słodu ani cukru do refermentacji - nic o tym nie pisali w przepisie. Teraz po 4 dniach sprawdzam nagazowanie w butelce PET i nie ma żadnego gazu. Jak ruszam butelką ładnie się pieni, ma bąbelki na całej objętości, ale butelka jest miękka. To normalny objaw czy należy przeprowadzić akcję ratunkową dodająć coś do refermentacji ? Takie piwo bez gazu nie zkwasi się ?

dziękuje za porady, jeszcze czekam na start fermentacji, jak nie ruszy do jutra to dodam nową porcje drożdży.

ups, nie zrobiłem, w instrukcji było tylko dodać drożdże można to teraz jakoś naprawić ? obecna temperatura to 23 stopnie