11.03.2010 godz. 6:20 powoli szykuję się do pracy, przy okazji spoglądam na strony internetowe oferujące zestawy startowe. Jestem strasznie napalony na uwarzenie własnego piwa. Moje marzenie nie może się spełnić od ponad dwóch lat lecz wiem, że dziś jest ten dzień. Wchodzę na stronę WESa. Wypatruje zestaw startowt, wraz z brewkitem. Cena mi odpowiada więc nic nie stoi na przeszkodzie aby wreszcie zamówic to o czym juz dawno myslałem. Zamawiam. Ide do roboty. W czasie pracy co jakiś czas spoglądam na strone WESa i na swojego e-meila. Wreszcie jest potwierdzenie mojej wpłaty. Zamówiłem paczkę z poczty polskiej priorytetem. I teraz mam problem. Czy dojdzie w piatek czy już (niestety) w poniedziałek ? W końcu ma dojśc w ciągu dwóch dni roboczych.
12.03.2010. Czekam. Cały dzień w pracy rozmyślam czy paczka dojdzie juz dziś. Przychodze po pracy godz 15:10 nic nie ma. No cóż czekam do 17 i wychodze sie napić piwka barowego Około 16 podjeżdża samochód Poczty Polskiej. Myślę, chyba do mnie. Tak do mnie. Odbieram pełen radości i szczęscia. Wreszcie po dwóch latach nygustwa mam u siebie w domu zestaw do własnego piwowarzenia. No to jutro zaczynamy
Trzymajcie kciuki...