ziomal-111

Witam po dwoch latach nieobecnosci. jestem pod wrażeniem danol. Ale widzę też, że więcej osób z Gostynia się pojawiło. Pozdrawiam. Może kiedys dasz podpatrzeć jak się robi piwko z zacieraniem.

Wczoraj zrobiłem w domku mała imprezkę i zaprosiłem znajomych. Poczęstowałem ich moja 3 warką która stoi w piwnicy ponad miesiać. Wszyscy byli zachwyceni. Mi osobiscie też bardzo smakuje. Dla mnie to moja najlepsza warka. Nic tylko czekac na MŚ za 2 tyg i kosztowac w gronie znajomych.

Warka nr 1 smakuje już coraz lepiej. Kolegom smakuje a to jest ważne W końcu oprócz Lecha i Żubra rzadko coś innego piją

Dziś też przelałem warke nr 2 do butelek

Jutro popełnię lagera. Kolejny brew... Mam nadzieję że już niedługo.

Przelałem warke nr 2 na cichą. Stoucik jak na młode piwo całkiem całkiem. Dziś po 3 dniach od butelkowania spróbowałem Warke nr 1. Nie jest zbyt klarowna. Ale mam nadzieje, że za kilka tygodni się to zmieni. Piana też niewielka. Ale dam temu piwku czas na dojrzanie w piwnicy.

Do Ciebie będzie z każdej warki

Właśnie naklejam etykiety.

Niestety ja będe miał czarno-białą.

I oto nadeszła wiekopomna chwila. Rozlałem do butelek swoją pierwszą warkę. Troszkę to trwało ale czego się nie robi dla własnego piwka. Piwo tydzień fermentowało na burzliwej i 4 dni na cichej. Za tydzien pierwsza degustacja

Tymczasem w drugim ferm, ślicznie fermentuje Stout. Jestem z siebie dumny

Właśnie mijają 72 godziny od zadania drożdzy. Temperatura utrzymuję się w granicach 20-21 stopni.

Po 40 godzinach ruszyło. Teraz ładna pianka sie tworzy.A juz się bałem, że pierwsza warka i nic z tego nie będzie.

Później szersze szczegóły.

Ja Tylko tak żartowałem ;)

Ważne jak skończe Mam nadzieję, że pozytywnym aspektem tej wpadki będzie dobre piwo

Mi też się od razu humor poprawił

Kur#$@%$# Ale ja jestem głupi :lol:

Panowie wybaczcie moją opieszałość ale jestem strasznie podniecony swoim pierwszym piwkiem. Ja myślałem ze to juz tak jest

Jacer wielkie dzięki bo tkwił bym w tym problemie dalej...

Sory za jakość wypowiedzi ale jestem nerwowy strasznie Oto zdjęcie...

Panowie ratujcie

Własnie jestemw trakcie warzenia swojej 1 warki. Kiedy juz dolałem wody do 22 l postanowiłem zmierzyc blg w temperaturze 22 stopni. I jakie było moje zdziwienie gdu po włozeniu areometru do menzurki unosiła sie ona ponad menzurke. Nie mozna odczytać gestości Co mam robic ?

11.03.2010 godz. 6:20 powoli szykuję się do pracy, przy okazji spoglądam na strony internetowe oferujące zestawy startowe. Jestem strasznie napalony na uwarzenie własnego piwa. Moje marzenie nie może się spełnić od ponad dwóch lat lecz wiem, że dziś jest ten dzień. Wchodzę na stronę WESa. Wypatruje zestaw startowt, wraz z brewkitem. Cena mi odpowiada więc nic nie stoi na przeszkodzie aby wreszcie zamówic to o czym juz dawno myslałem. Zamawiam. Ide do roboty. W czasie pracy co jakiś czas spoglądam na strone WESa i na swojego e-meila. Wreszcie jest potwierdzenie mojej wpłaty. Zamówiłem paczkę z poczty polskiej priorytetem. I teraz mam problem. Czy dojdzie w piatek czy już (niestety) w poniedziałek ? W końcu ma dojśc w ciągu dwóch dni roboczych.

12.03.2010. Czekam. Cały dzień w pracy rozmyślam czy paczka dojdzie juz dziś. Przychodze po pracy godz 15:10 nic nie ma. No cóż czekam do 17 i wychodze sie napić piwka barowego Około 16 podjeżdża samochód Poczty Polskiej. Myślę, chyba do mnie. Tak do mnie. Odbieram pełen radości i szczęscia. Wreszcie po dwóch latach nygustwa mam u siebie w domu zestaw do własnego piwowarzenia. No to jutro zaczynamy

Trzymajcie kciuki...

Sam osobiście chętnie bym podpatrzył...

Jak zaczne warzyć a mam nadzieję, że będzie to marzec to będziemy śmigac razem

Na wstępie chciałbym wszystkich powitać. Na imię mam Maciej i pochodzę z Gostynia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Gostyń

Od kilku dni czytam to forum i dziś naszła mnie ochota na rejestrację. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie uwarzenie własnego piwa. Na razie zajmuję się czytaniem i dokształcaniem na temat piwowarstwa. Czekam na moją skromna wypłatę i zakupuje zestawik z BA. Jak większość zacznę od brewkita. Pierwsze koty za płoty. Może z biegiem czasu i narastającej wiedzy zacznę warzyć z zacieraniem. Choć obecnie to dla mnie czarna magia.

Jeszcze nigdy w moim krótkim życiu nie dane było mi spróbować piwa domowego. Mam nadzieję, że już niedługo będę miał okazję napić się własnego Przy okazji mam pytanie. Są tu piwowarzy z tej części Wielkopolski ? Może kiedyś była by okazja spotkać się na piwku.

Moje hobby to muzyka reggae, bukmacherstwo i zbieranie kapsli. Choć moja kolekcja nie należy do "wielkich"

Pozdrawiam. Wasze zdrowie Niestety nie własnym.