Witam, po raz pierwszy postanowiłem uwarzyć piwo z niechmielonego ekstraktu słodowego. Postawiłem na pszeniczniaka, ekstrakt pszeniczny BRUNTAL (słód pszeniczny 60% i pilzneński 40%).
Brzeczka nastawna miała 11,5°Blg. Drożdże (WB-06) zadałem 01.06 w południe i tego samego dnia na wieczór fermentacja gwałtownie ruszyła. Rano 03.06 fermentacja już całkowicie stanęła. Doszło do 2°Blg. Do dzisiaj (10.06) cały czas pozostaje 2°.
Moje pytania brzmią: jak długo trzymać piwo w fermentorze i kiedy butelkować? Czy piwo powinno przechodzić jeszcze f. cichą? Czy tak szybka fermentacja może wpłynąć na jakość piwa?
W przeszłości robiłem pszeniczne ze słodów i pamiętam, że fermentacja trwała dużo dłużej.