Witam, cześć i czołem
mam wielką ochotę na zrobienie piwa miodowego. Po przeczytaniu wikipedii piwo.org i większości postów z tego tematu sporządziłem sobie drobne notatki, aby niczego nie schrzanić. Wciąż mam jednak jeszcze kilka pytań.
Zdecydowałem się na przepis Zbyszka, który ma najpozytywniejszy chyba feedback w tym wątku:
Zbyszkowi wyszło 40 - 45 litrów, jednak ja - ze względu na pojemność fermentorów i wszelakich naczyń - chciałbym uwarzyć ~ 25 litrów.
1. Rozumiem, że w związku z tym zarówno słodów, chmielu, miodu, ksylitolu jak i płatków mam dać proporcjonalnie mniej, czy może obliczyć to jakoś inaczej?
2. Przy zacieraniu zastosować się do reguły 3.5x więcej wody od słodów?
3. Ile BLG powinno wyjść przed i po filtrowaniu?
4. Czy miód i ksylitol dodać pod koniec chmielenia (+ przy butelkowaniu)? Jeśli inaczej, to kiedy (podczas przelewania na fermentację cichą?)?
5. Czy 8 gram miodu / litr piwa wystarczy do odpowiedniego nagazowania się piwa po butelkowaniu? Czy dla odpowiedniego nagazowania dodać coś jeszcze?
6. Ilu - pi razi drzwi - procentowe piwo może z tego przepisu wyjść?
7. 2 tygodnie fermentacji burzliwej + 2 cichej ma tu zastosowanie?
Poniżej link do moich, o zgrozo, notatek proszę o wyrozumiałość.
https://docs.google.com/document/d/1Fff-ex9frSegmxhf14-cbtlVsymq7sx4XajgFu0z-Yw/edit
PS. Zamiast Styrian Goldings zamówiłem Sybillę.