Witam
Mam w planach uwarzenie Imperialnego Porteru (ok. 27-28 Blg).
Wymyśliłem sobie taką oto recepturę, warka na około 11-12 litrów:
Zasyp:
3kg monachijski
2kg wędzony bukiem
0,4kg Special B
0,2kg Biscuit
0,2kg czekoladowy pszeniczny
0,2kg płatki owsiane
0,1kg Caffe Light
chmielenie na ok 40 IBU Marynką, płatki dębowe macerowane w bourbonie na cichą. Fermentacja drożdżami górnymi w niskim zakresie temperatur (raczej US-05, ewentualnie Nottinghamy).
I mam pytanie odnoście słodu wędzonego bukiem. W zamiarze mam użycie słodu Castle Malting Chateau Smoked. Nie używałem go jednak do tej pory i proszę o opinie na jego temat. Chciałbym uzyskać piwo o niejednoznacznym profilu, stąd taki zasyp, a wędzonka jaką chciałbym uzyskać miałaby być szynkowa, ogniskowa i miałaby być dość wyraźna, ale nie dominująca, coś w stylu Porteru z Widawy. Czy jest sens używać właśnie tego słodu, czy proponujecie jakiś inny wędzony?