Skocz do zawartości

Warszawiak

Members
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Warszawiak

  1. Wybacz, dziecko załało mi butelki wodą w aucie i etykiete szlag trafił. Ale trafiłeś: IPA z dodatkiem słodkiej skórki pomarańczy. 15 blg, 116 IBU, Zeus, Mosaic, Pacyfic Gem, Galaxy. Mocno dochmielona do zacierania. Smacznego.
  2. White IPA z browaru Wektor. 14.5 blg, 5.9 alc. Ibu 50 Spod kapsla przywitał mnie całkiem fajny aromat chmielowy, po przelaniu ukazało się lekko nieprzejrzyste, może nieco zbyt ciemno-słomkowe jak na styl piwo, ale ja nie przywiązuję do tego wagi:) Piana jasna, regularna, szybko opadła. Etykieta zrobiła mi sporo apetytu, waimea, wai-iti, kohatu, galaxy i summer to jedne z moich ulubionych chmieli. Niestety nie odzwierciedlało to stanu faktycznego aromatu, był on słabo wyczuwalny. W smaku dominowała ostra i jednowymiarowa goryczka, brakowało mi podbudowy słodowej, dla nie piwo było zbyt wytrawne, może to kwestia chmielenia, ale właśnie brakowało mi w nim harmonii. Pozdrawiam!
  3. Wybacz. Niestety, gdzieś weszło zakażenie, przez pierwszy miesiąc po butelkowaniu było super, inaczej bym nie dał do depozytu. Teraz otworzyłem dwie butelki i to samo.. Mam nadzieję, że następne dwie warki to ominie. jedna już zabutelkowana a druga na cichej... Staram się dobrze odkażać sprzęt, ale widać za słabo:/
  4. Single hop Simcoe: Niestety wiele dobrego nie mogę napisać. Możliwe, że prawie rok od butelkowania zrobił swoje . Po otwarciu i mozolnym przelaniu (przegazowane) w zapachu dziwne aromaty chemiczne, nieco jak środki czystości, zdecydowanie brak aromatów chmielowych. W smaku dziwnie lekkie, przegazowane, nieco kwaśne, goryczka nieprzyjemna, brak podbudowy słodowej. Nie dopiłem;) Chcąc nieco odczarować sytuację zabrałem się za następne: Equinox Pale Ale - Brew Brothers Piwo ładnie opisane na fajnej etykiecie. Niestety znowu przegazowanie, ale nieco mniej. W bukiecie mało aromatu, czuć mocno alkohol oraz jakieś pozostałości po chmielu. Smak- piwo wydaje się bardzo mocno odfermentowane, praktycznie nie czuć słodów, tylko alkohol i tępą, kwaśną goryczkę zostawiającą dziwny posmak. I znowu niedopite... Pozdrawiam!
  5. Single hop Simcoe: Niestety wiele dobrego nie mogę napisać. Możliwe, że prawie rok od butelkowania zrobił swoje . Po otwarciu i mozolnym przelaniu (przegazowane) w zapachu dziwne aromaty chemiczne, nieco jak środki czystości, zdecydowanie brak aromatów chmielowych. W smaku dziwnie lekkie, przegazowane, nieco kwaśne, goryczka nieprzyjemna, brak podbudowy słodowej. Nie dopiłem;) Chcąc nieco odczarować sytuację zabrałem się za bastępne: Equinox Pale Ale - Brew Brothers Piwo ładnie opisane na fajnej etykiecie. Niestety znowu przegazowanie, ale nieco mniej. W bukiecie mało aromatu, czuc mocno alkohol oraz jakies pozostałości po chmielu. Smak- piwo wydaje się bardzo mocno odfermentowane, praktycznie nie czuć słodów, tylko alkohol i tępą, kwaśną goryczkę zostawiającą dziwny posmak. I
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.