Skocz do zawartości

p_adamski

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez p_adamski

  1. Czy ktoś ważył z chmielem świeżym zielonym, prosto z krzaka? Posłucham opini Piore
  2. Telewizja i reklamy szkodzą, ale udało im sie zainspirować reklamą o piwie z chmielem mrożonym. W ubiegłym sezonie , uwarzyłem piwo z chmielu zerwanego prosto z krzewu. Magnum + sybilla. w czasie gotowania prześliczny zapach chmielu, po fermentacji także, prawie tak silny jak te piwa z dodatkami w czasie dojrzewania piwa zapach i smak ulegały znacznym zmianom. po miesiącu intensywny zapach chmielu osłabł,pojawiło sie nieco zapachy/ smaku trawy. Trawiastość nie była zbyt intensywna a piwo pijalne. obecnie po blisko roku piwo jest poprawne. Pomysłowy Dobromir wymyślił, że może nie będę się bawił z suszeniem chmielu, tylko cwanie zapakuję próżniowo po 200g, i do zamrażarki . Następna warka wypadła w marcu. i tu niespodzianka , chmiele mrożone po wyjęciu z opakowania pięknie pachniały, podczas warzenia zero zapachu, goryczka bardzo słaba ( trzeba wziąć po uwagę kłopoty z przeliczaniem chmielu suszonego i mokrego ok 5x więcej). Chmielu jak by nie było, znikł, poratowałem się suszonym. Z mojej strony polecam warzenie piwa w okresie zbioru chmielu, wyszło fenomenalnie, z dal od tych chemicznych zapachów w piwodajniach. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczania z chmielem świeżym lub mrożonym, podzielcie się Piore
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.