Skocz do zawartości

masaccio

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez masaccio

  1. Warka #2 American Pale Ale

     

     

    Słody:

    • pale ale Wayermann 5 kg,

    • pszeniczny jasny Wayermann 2 kg,

    • płatki orkiszowe błyskawiczne 400g

    Chmiele:

    • Equinox + Columbus podczas warzenia,

    Zacieranie:

    • słody+płatki od początku w 64-65 st przez 60min żeby było wytrawnie +wygrzew

    Filtracja:

    1. brzeczka przednia  poleciała 16blg, trochę się zagapiłem bo filtracja przebiegła idealnie i zawróciłem gdy już było 8l :D

    2. wg mierzenia wyszło 24l brzeczki 12,5blg ale mierzyłem za ciepłą brzeczkę i okazało się że musiało być więcej blg bo po gotowaniu dostałem 22l o gęstości 16blg. Powodem całego zamieszania było moje błędne ustawienie wydajności 60% w BeerSmith, okazało się że jest sporo większa bo chciałem przed warzeniem uzyskać 20l o gęstosci 12 blg a wyszło jak wyszło :)

    Gotowanie: 70 minut 

    Chmielenie fajnie wyszło w warce #1 wiec nie zmieniałem za dużo poza Ibu, celowałem w 38.

    1. Mieszanka 10gr Columbus + 5gr Equinox → 60 min,

    2. Mieszanka 5gr Columbus + 5gr Equinox  → 40 min,

    3. Mieszanka 5gr Columbus + 5gr Equinox → 20 min,

    4. Mieszanka 10gr Columbus + 5 Equinox  → 0 min,

    Ekstrakt po gotowaniu: 16°Blg (22l), przy gotowaniu ok 10min przed końcem nastąpił piękny przełom :)

     

    Po chłodzeniu dodałem 4l wody mineralnej by uzyskać do fermentacji brzeczkę o gęstości 13 blg.

     

    Fermentacja:  Uwodnione Safale US-05 zadane do brzeczki 19st, ruszyło ostro po 24h

     

    Wnioski na przyszłość:

    1) 7,5kg słodów + 21l wody mieści się w garnku 40l akurat, ciężko wyobrazić mi sobie warzenie tam piwa z ponad 10kg słodów, tzn. trzeba będzie zmniejszyć ilość gotowego piwa.

    2) Nie ma co zaniżać wydajności bo mogłem z tej ilości słodów uzyskać więcej brzeczki.

    3) Nic tak nie smakuje przy warzeniu jak piwo z poprzedniego warzenia :)

  2. Warka #1 Wheat India Pale Ale

     

     

    Słody:

    • pale ale Wayermann 4 kg,

    • pszeniczny jasny Wayermann 3 kg,

    • płatki owsiane błyskawiczne 400g

    Chmiele:

    • Equinox + Columbus podczas warzenia,

    • Cascade + Pacifica na zimno.

    Zacieranie:

    • słody+płatki od początku w 68st przez 60min +wygrzew

    Filtracja:

    1. do uzyskania 19 l brzeczki,

    2. ekstrakt 15°Blg.

    Gotowanie: 70 minut

    1. Mieszanka Columbus +Equinox po 10gr → 60 min,

    2. Mieszanka Columbus +Equinox po 10gr → 40 min,

    3. Mieszanka Columbus +Equinox po 10gr → 20 min,

    4. Mieszanka Columbus +Equinox po 10gr → 0 min,

    Ekstrakt po gotowaniu: 16,5°Blg

     

    Fermentacja: Safale US-05

    1. burzliwa 5 dni w temp. 19°C, nie zlewałem na cichą tylko zostało w fermentorze łącznie 14dni.

    2. Ostatnie 3 dni wrzucony chmiel na zimno (30gr Cascade i 30gr Pacifica), ostatnia doba w lodówce dla lepszej klarowności

    3. odfermentowanie do 3,5°Blg.

     

    Rozlew do butelek z użyciem 70 g cukru. Wyszło 28 butelek (butelkowanie 26.06).

     

    Pierwsze otwarcie 18.07 - jestem bardzo zadowolony, w załączeniu foto gotowego produktu.

     

    Za pomoc dziękuję Madzi i Szymonowi!

    post-15332-0-87181100-1469185067_thumb.jpg

  3. Dzień dobry wszystkim!
     

    Jestem Mateusz, warzę w Bydgoszczy, mam fatalną pamięć która wymaga bym założył taki temat z własnymi zapiskami dotyczącymi przygód piwowarskich. 

     

    Jak się tu znalazłem? Od kilku lat razem z tatą robimy wino z ogródkowego winogrona, były też eksperymenty z cydrami ale z racji tego, że zawsze byłem bardziej "piwny" niż "winny" a w międzyczasie poznałem kilka osób warzących własne piwo, które wkręciły mnie w temat (pzdr Piotrek!) i tak się zaczęło :)

     

    Dotychczas brałem udział w warzeniu 4 piw, ale nie liczę ich jako swoich ze względu na gościnę na sprzęcie u innych piwowarów i typową naukę, którą przy okazji mogłem zdobyć. (Rye IPA i Rauchmarzen w Świebodzinie, Grodziskie i Mild w Stęszewie)

     

    Posiadam dość standardowy sprzęt, na który składa się poza stałymi elementami garnek emaliowany 40l, taboret gazowy+butla, chłodnica zanurzeniowa i wąż z oplotu. Warzyć mogę właściwie cały rok ponieważ latem w piwnicy temperatura nie przekracza nigdy 20 st., a w przyszłości mogę wykorzystać również lodówkę.

     

    Założenie jest takie by warzyć piwa, które lubię najbardziej, zobaczymy co przyniesie czas i kolejne warki. Swoje zapiski rozpoczynam od piwa, które uwarzyłem miesiąc temu na własnym sprzęcie, mając pełen wpływ na recepturę i cały proces od zakupu składników po butelkowanie :)

     

    Zachęcam do dyskusji zarówno nad recepturami, moim procesem warzenia jak i nad innymi aspektami piwowarstwa.

    Mateusz

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.