dexter
-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez dexter
-
-
Kilka godzin temu przeprowadziłem operację zbierania 3068 po burzliwej (pszeniczne 12 Blg) - po raz pierwszy robię piwo na płynnych.
Zaplanowałem zebranie drożdży z dna i ... to był chyba błąd - dużo więcej było ich na powierzchni piwa (wraz z pianą) i wylądowało w zlewie. Po przelaniu piwa do drugiego fermentora na dnie została cienka warstwa, którą zlałem do słoja (+ drugie tyle wody), wstawiłem do lodówki i obserwuję. Na razie żadnych warstw nie widać.
-
chowałem się w warszawskiej kawalerce
lekko nie jest (logistycznie) ale smak własnoręcznie uwarzonego piwa wynagradza wszelkie niedogodności.
nawet moja "lepsza połowa" zaczęła to doceniać - z okazji zbliżających się walentynek dostałem od niej "Domowy wyrób piwa" Dave'a Millera jak tylko posprzątam po dzisiejszym warzeniu, biorę się za lekturę.
-
Cześć,
po dłuższym okresie anonimowego przeglądania tego forum postanowiłem się ujawnić
Przygodę z piwowarstwem domowym rozpocząłem w 2007, na koncie mam 23 warki a warka nr 24 właśnie się zaciera. Zaczynałem od brew-kitów i ekstraktów ale obecnie wszystko odbywa się już "po bożemu"
Ze względu na obiektywne ograniczenia lokalowe (M2 w wielkiej płycie) jestem w stanie uwarzyć tylko piwa górnej fermentacji (a marzy mi się pils i porter bałtycki...)
Pozdrawiam!
Proszę o rozwianie wątpliwości dotyczących drożdży
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano · Edytowane przez dexter
artykuł oczywiście czytałem ale trochę się obawiałem zbierania z powierzchni - dosyć często zaglądałem do środka fermentora, poza tym piana z drożdżami oblepiła ściany i pokrywę i nie wyglądało to zbyt zachęcająco. Po przelaniu rozcieńczonej gęstwy z dna do słoja na jego powierzchni utworzyła się piana z drożdżami i tę przeniosłem do osobnego słoika (jest tego ok 30-40 ml czyli, wg wspomnainego artykułu, za mało do wykorzystania w kolejnej fermentacji).
Czy połączenie tego z drożdzami które osiadły w pierwszym słoju to dobry pomysł?