Cześć,
jako jedno z moich pierwszych piw, uwarzyłem stouta z zestawu BA. Byłem z niego zadowolony, postanowiłem więc użyć go jako bazę dla swego rodzaju eksperymentu: imperial stouta również na bazie ekstraktów. Dlaczego nie chcę warzyć ze słodów? Niestety jeszcze nie mam do tego warunków, dopiero zbieram niezbędne komponenty do budowy kadzi zacierno-filtracyjnej.
Jaki jest mój plan i pytania z nim związane? Jako baza, wspomniany wcześniej zestaw do stouta:
ekstrakt słodowy jasny w syropie: 1,7 kg,
ekstrakt słodowy ciemny w syropie 1,7 kg,
palony jęczmień (śrutowany) 300 g,
chmiel East Kent Golding (UK),
drożdże Safale S-04 11,5 g,
Do tego dodatkowo:
ekstrakt słodowy jasny w syropie: 1,7 kg,
ekstrakt słodowy ciemny w syropie 1,7 kg
I tutaj zaczynają się moje pytania:
biorąc pod uwagę, że nie będę zacierał, czego i w jaki sposób użyć aby pojawiły się również nuty czekoladowo - kawowe?
czy Safale S-04 dadzą radę?
dodawać jeszcze jakieś inne chmiele? Będą miały one sens w kontekście RISa?
Czy dodanie dodatkowego cukru w celu podniesienia początkowego BLG ma sens? Jeśli tak, to ile go dodawać?
Płatki dębowe - dodawać je na cichą?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam!