Hej wszystkim,
uwarzylem tydzien temu mojego 3ciego risa, juz od poczatku przeboje bo po zadaniu drozdzy ( uwarzylem tydzien wczesniej apke zeby miec swierza gestwe ) po kilku godzinach piana tak mocno wychodzila z wiadra ze ok 4 litry poszlo w kanal bo wybieralem piwo co 3min gdyz inaczej zalaoby mi pokoj ( tak naprawda nie ja tylko moja kobieta bo akurat musialem wyjechac ).
Nastepnie po ok 6 godzinach wszystko sie uspokoilo i bylo oka ale po 3 dniach fermentacja jakby ustala, na rurce nic, poczekalem ok 7 dni i wczoraj przelalem piwo na cicha w sumie po to bo balem sie ze wiadro po tej pianie nie jest sterylne ( poniewaz jak wybieralem piane na bokach fermentora byl straszny syf nad piwem ). Wczoraj po przelaniu fermentacja jakby ruszyla na rurce, zmierzylem reflektometrem i wyszlo 20 blg po korekcie wyszlo ze jest jeszcze 12 blg. Mam pytanie czy zadac jeszcze drozszy ( mam gestwe bo z tego co zostalo z risa zrobile stout ) ? Boje sie ze piwo teraz nie dofermentuje, prosze o porade.
Pozdrawiam